W skrócie

Aż 133 razy do akcji ratowniczo - gaśniczych wyjeżdżali w ubiegłym tygodniu strażacy z JRG Chrzanów i OSP powiatu chrzanowskiego. Tylko w 8 przypadkach były to wezwania do pożarów. Dominowały jednak akcje pomocy mieszkańcom podtopionych posesji, czy właścicielom hurtowni i magazynów podtopionych na wskutek przyboru wód gruntowych wynikającego z topnienia dużych ilości śniegu i opadów deszczu. Działania te prowadzono na terenie całego powiatu chrzanowskiego.

W Luszowicach i Balinie spłonęły drewniane altany na terenie ogródków działkowych. Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną pożarów było podpalenie. Strażacy dwukrotnie interweniowali w takiej sytuacji. Do pożarów doszło wczesnym rankiem.

Z nieustalonych przyczyn wybuchł pożar w mieszkaniu na 2 piętrze jednego z bloków przy ul. Broniewskiego. W akcji gaszenia ognia uczestniczyły 2 zastępy JRG. Akcja trwała około 1,5 godziny. Strażacy udzielili też pomocy przedlekarskiej 2 lokatorom zajętego ogniem mieszkania. Konieczne było podanie im tlenu. Na czas akcji zdecydowano także o ewakuacji ze strefy zagrożenia 12 mieszkańców budynku oraz ewakuacji mienia.

W dość zaskakującej akcji uczestniczyli strażacy z OSP w Alwerni. Pomagali w odnalezieniu i schwytaniu kilku koni, które z nieustalonych przyczyn wydostały się z przyklasztornej zagrody. Zwierzęta uciekły na pobliskie osiedle.

1 zastęp JRG wspólnie z Powiatowym Inspektorem Weterynarii w Chrzanowie prowadził na terenie Chrzanowa działania związane z odkryciem martwej kuropatwy przy drodze. Akcje przeprowadzono zgodnie z przewidzianą w takich sytuacjach procedurą związaną z zagrożeniem ptasią grypą. Ptak został zabrany do dalszych specjalistycznych badań.
(SA)

Na 3,5 tys. zł oceniła straty lokatorka jednego z mieszkań przy ul. Dąbrowskiego w Oświęcimiu, która nieopatrznie wpuściła do domu mężczyznę i kobietę, mających usunąć rzekomą awarię rur wodociągowych. Wykorzystując jej nieuwagę, złodziejski duet ukradł łatwowiernej kobiecie biżuterię i pieniądze.

Policjanci z oświęcimskiej komendy zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który przyznał się do podpalenia domu jednorodzinnego w Oświęcimiu przy ul. Koszykowej. Sprawca będący współwłaścicielem posesji najpierw oblał dom olejem, a następnie podpalił, stwarzając tym samym zagrożenie dla sąsiednich domostw.

61-letni rowerzysta, mieszkaniec Brzeszcz, nie udzielił na ul. Dąbrowskiego w tym mieście pierwszeństwa przejazdu peugeotowi prowadzonemu przez 32-letniego mieszkańca Jawiszowic. W wyniku zdarzenia kierujący jednośladem doznał ogólnych obrażeń i został odwieziony do szpitala.

Plecak, a wraz z nim prawo jazdy, świadectwo kwalifikacji oraz pieniądze stracił mieszkaniec Jawiszowic, którego nieznany sprawca okradł na ul. Dąbrowskiego w Oświęcimiu.

Na 1100 zł oszacował straty mieszkaniec Przeciszowa, właściciel samochodów ciężarowych marki Kamaz i Star, z których nieznany sprawca ukradł 290 litrów oleju napędowego.

Na ul. Ogrodowej w Bielanach złodziej wykorzystał nieuwagę jednego z mieszkańców, zabierając mu 6,7 tys. zł.

Volkswagen golf o wartości 9 tys. zł zginął z parkingu przy ul. Dąbrowskiego w Oświęcimiu. Pokrzywdzony jest mieszkaniec tego miasta.
(BK)

Do 14 kwietnia można składać prace konkursowe na szóstą edycję "Z babcinej półeczki, dziadkowej szufladki i... starego strychu", organizowanego przez Gminny Ośrodek Kultury w Bolesławiu.
Konkurs adresowany jest do młodzieży szkolnej i akademickiej z gminy. Na konkurs można składać stare (tzn. sprzed 1950 r.) fotografie ludzi, strojów, przedmiotów, narzędzi, dokumenty. Mogą to być także wspomnienia, pamiętniki, listy. Każdy uczestnik konkursu otrzyma certyfikat "Kolekcjonera Staroci", a laureaci nagrody. Zebrane w tym, jak i podczas poprzednich edycji prace posłużą jako zbiór materiałów do planowanego w tym roku kolejnego, 29 Bolesławskiego Zeszytu Historycznego. Będzie to zbiór najciekawszych przedmiotów, dokumentów i fotografii. Więcej informacji o konkursie udziela bolesławski GOK.
(GOR)

Nieznani sprawcy włamali się do budynku socjalnego bukowieńskiego MOSiR-u skąd skradli telewizor, opiekacz i trzy rakiety tenisowe. Straty w trakcie ustalania.

Nieznany sprawca ukradł motocykl ETZ koloru czerwonego, który stał na nieogrodzonej posesji w Imbramowicach (gmina Trzyciąż). Właściciel pojazdu mieszkaniec Imbramowic ocenił straty na tysiąc złotych.

Archeologia, ochrona zabytków i przyrody, ale także poszukiwanie skarbów. Taki, dość szeroki zakres działalności ma mieć nowy klub olkuskiego PTTK o nazwie "Dziedzictwo i tradycja". Spotkanie organizacyjne odbędzie się w czwartek 6 kwietnia o godz. 16 w sali kominkowej olkuskiego PTTK.
Spotkanie będzie prowadził Jerzy Roś, kustosz olkuskiego Muzeum Regionalnego PTTK, ale także archeolog, który brał udział w wielu pracach wykopaliskowych i ma na swoim koncie szereg publikacji w prasie fachowej oraz popularnonaukowej.

Już po raz drugi władze Olkusza próbują sprzedać w drodze przetargu działkę w obrębie ulicy Jana Pawła II i alei Tysiąclecia w Olkuszu. Cena wywoławcza za niezabudowaną działkę o pow. 1193 m kw. została ustalona na 104 tys. zł (87 zł za m kw.). W projekcie planu zagospodarowania przestrzennego tego terenu działka jest to "teren usług różnych". Ustny przetarg odbędzie się 21 kwietnia. Władze Olkusza chcą też sprzedać działkę przy ul. Gęsiej w centrum miasta. Cena wywoławcza za liczącą 534 m kw. działkę została ustalona na 42 tys. zł (ponad 78 zł na m, kw). Działka jest co prawda budowlana, ale nie posiada dostępu do drogi i nie jest uzbrojona. Przetarg odbędzie się 27 kwietnia.
(syp)