W Słomnikach powstała bardzo mocna drużyna

Drużyna budowana była przed sezonem z myślą o awansie i ten cel udało się zrealizować. Drużyna zaimponowała; zdobyła ponad 110 bramek, często zwyciężała w dwucyfrowych rozmiarach. Zdarzało się, że po pierwszej połowie drużyny rezygnowały z gry, by uniknąć większej kompromitacji.

Zespół budowali trener Mateusz Miś, dyrektor klubu Dariusz Branicki oraz grupa oddanych działaczy. Dokonano transferów, które mogły dojść do skutku dzięki finansowemu wsparciu Lex Kancelarii. Tytularny sponsor futsalowych drużyn w Słomnikach postanowił wesprzeć także drużynę piłkarską, by ta wydostała się z A-klasowej rzeczywistości.

- Budowaliśmy zespół z myślą o awansie i uważam, że w pełni zrealizowaliśmy cel. Bywały chwile lepsze i gorsze, w tych drugich zespół pokazał charakter. Wygrywał najefektowniej i to mnie cieszy, bo okazało się, że przez ten rok powstał prawdziwy team, który cieszyła wspólna gra. Kroku dotrzymywał nam tylko Niedźwiedź, dlatego liga była ciekawa niemal do ostatniej kolejki - komentuje rozgrywki trener Mateusz Miś.

Jakie będą dalsze losy drużyny? Wiele wskazuje na to, że do nowego sezonu przystąpi z nowym szkoleniowcem i raczej w mało zmienionym składzie. Na jaki wynik sportowy to wystarczy? Do utrzymania na pewno; czy na kolejny awans, okaże się w trakcie rozgrywek. Na pewno, zanim w Słomnikach zacznie się budowę drużyny, która mogłaby walczyć o wyższe cele, trzeba zająć się remontem boiska lub - jeszcze lepiej - budową nowego ze sztuczną nawierzchnią. W kończącym się sezonie drużynie najlepiej wiodło się na wyjazdach i w meczach rozgrywanych na boiskach ze sztuczną nawierzchnią. Znając jednak zaangażowanie działaczy, głównego sponsora i władz miejskich inwestycje nastąpią stosunkowo szybko.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura - odcinek 8

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto