MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W sprawie Suworowa interweniowała nawet mołdawska federacja

Redakcja
CRACOVIA. Wszystko dobre, co się dobrze kończy. Tak można określić obecną sytuację Aleksandra Suworowa, któremu Związkowy Trybunał Piłkarski PZPN zawiesił karę półrocznej dyskwalifikacji.

- Chciałem podziękować za pomoc klubowi, prawnikom, wiem, że w mojej sprawie interweniowała nawet Mołdawska Federacja Piłkarska. Jadąc do Warszawy, liczyłem na zawieszenie kary. Chciałbym od pierwszej minuty zagrać w najbliższym meczu ligowym z Polonią Warszawa. Czuję, że forma jest, grałem przecież dwa razy w reprezentacji Mołdawii w eliminacjach mistrzostw Europy - mówi Suworow.

Trener Dariusz Pasieka będzie miał teraz większe możliwości manewru. We wczorajszej grze wewnętrznej wystawił Suworowa w podstawowej jedenastce na lewym skrzydle, na prawym próbował Słoweńca Roka Strausa. Pytany, czy to mogą być skrzydłowi na mecz z Polonia, odrzekł: - To był tylko próba, o niczym jeszcze nie świadczy, do meczu mamy jeszcze trzy treningi. Suworow był cały czas w treningu, widać, że jest bardzo pozytywnie nastawiony do gry.

Pasieka mówi, że liczy na pozytywną reakcję zespołu po porażce w Bielsku-Białej. - Nie takiego wyniku tam oczekiwaliśmy. Straciliśmy trzy punkty, to był dla nas duży zawód. Ale teraz już trzeba myśleć o poniedziałkowym spotkaniu z Polonią Warszawa. Wiem, że zespołowi ze stolicy nie wiedzie się ostatnio, w tygodniu przegrał mecz o Puchar Polski w Gdyni z Arką. Nie liczę jednak na to, że przyjedzie do nas zdruzgotany, wręcz przeciwnie można oczekiwać z jego strony dużej determinacji. Nasi piłkarze muszą zagrać na sto procent, nie może być dla nas straconych piłek - twierdzi trener.

Pytany, gdzie Cracovia ma obecnie największe problemy: w obronie czy w ataku, Pasieka odpowiada: - Naszym głównym problemem jest to, że mamy tak mało punktów.

W Cracovii nie ma już dwóch litewskich piłkarzy: 17-letniego Lukasa Smulkstysa i 21-letniego Lukasa Kochanauskasa, którzy przez kilka dni byli testowani. Obaj zostali odesłani do domu, widać byli za słabi na Cracovię.

Nadal leczy kontuzję Hesdey Suart, nie wiadomo, kiedy wróci do normalnego treningu. Drugim kontuzjowanym graczem jest Bruno Żołądź, który ma naderwane wiązadła w kolanie. Od przyszłego tygodnia zamierza wznowić indywidualne treningi, do drużyny dołączyć około 1 listopada. (AS)

Program 11. kolejki ekstraklasy

Piątek: KGHM Zagłębie Lubin - Korona Kielce (18.00), Górnik Zabrze - Ruch Chorzów (20.30); sobota: Jagiellonia Białystok - PGE GKS Bełchatów (13.30), Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała (15.45), Lechia Gdańsk - Lech Poznań (18.00); niedziela: ŁKS Łódź - Wisła Kraków (14.30), Legia Warszawa - Widzew Łódź (17.00); poniedziałek: Cracovia - Polonia Warszawa (18.30).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski