26 marca boisko Sosnowianki nie nadawało się do gry. W tej rundzie zespół gra poniżej oczekiwań, zremisował z Beskidem w Andrychowie 0:0 i ostatnio przegrał z Dalinem w Myśleni-cach 1:3.
- Na __pewno nasz plan był inny - mówi szkoleniowiec Sosnowianki Łukasz Jagoda. - Na ostatni mecz obraliśmy defensywną taktykę. Nie mieliśmy swojego lidera Piotra Madejskiego, który musiał pauzować za czerwoną kartkę. Zabraknie go też w spotkaniu z Michałowianką. Nie mieliśmy też środkowego pomocnika Jakuba Pułki. Daliśmy się wyszumieć gospodarzom, ale pod koniec I połowy straciliśmy dwa gole i __nie potrafiliśmy się już podnieść.
Piłkarze Sosnowianki muszą zapomnieć o tym meczu, bo dzisiaj czeka ich kolejna walka o ligowe punkty.
- Jestem niemiło zaskoczony naszą grą w __defensywie - mówi trener. - Sądziłem, że możemy mieć kłopot z ofensywą, ale że w obronie sobie poradzimy. Teraz zagramy wreszcie u siebie. Musimy sobie przypomnieć dobry czas z rundy jesiennej, w którym to byliśmy niepokonani przez osiem meczów, notując w tym czasie siedem zwycięstw i remis. Mamy dobry skład, zawodników, którzy potrafią kreować sytuacje. Nie wierzę, by nagle zapomnieli, jak to się robi. Mamy też kilku nowych piłkarzy. Muszą jeszcze zgrać się z zespołem, ale każdy trening działa na __ich korzyść.
Ousseynou Fall przyszedł z klasy okręgowej, z Kalwarianki, a Michaił Sabliasz z A-klasowego Jałowca Stryszawa.
- Fall to typowy egzekutor, koledzy muszą mu stworzyć bramkową okazję - mówi trener. - Z pewnością pokaże się z dobrej strony. Może już w najbliższym meczu. Z pewnością morale zespołu podupadło, ale musimy pokazać charakter, najlepszym sposobem na __to, by poprawić sytuację jest zwycięstwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?