W lipcu Stanisław Początek świętował 20-lecie swoich rządów w Dąbrowie Tarnowskiej. Burmistrzem był nieprzerwanie od połowy lat 90. Dotąd zawsze wygrywał w pierwszej turze. Tym razem ta sztuka mu się nie udała. - Szczerze mówiąc, spodziewałem się, że może dojść do dogrywki - mówi Początek. - Przy pięciu kandydatach, z taką opcją trzeba się było liczyć.
Obecny szef dąbrowskiego samorządu, startujący pod szyldem Wspólnoty Samorządu Powiśla Dąbrowskiego, w niedzielę uzyskał 42,02 proc. głosów. W II turze zmierzyć się musi z Krzysztofem Kaczmarskim, którego poparło 26,06 proc. głosujących.
Lider Niezależnych Powiśla Dąbrowskiego w swojej karierze piastował już m.in. stanowisko starosty dąbrowskiego oraz wicestarosty. Cztery lata temu nieoczekiwanie zniknął z przestrzeni samorządowej. Przegrał wówczas batalię z Początkiem o fotel burmistrza.
Nie znalazł się też w radzie powiatu z powodu błędu przy rejestracji listy kandydatów, której był liderem. Obecnie jest prezesem spółdzielni mieszkaniowej w Dąbrowie Tarnowskiej.
Co ciekawe, w wyborach do 21-osobowej rady miejskiej w Dąbrowie Tarnowskiej najwięcej swoich ludzi wprowadzili Niezależni. Dysponować będą 6 głosami. Wspólnota burmistrza Początka wywalczyła 5 mandatów.
W radzie zasiądą ponadto czterej przedstawiciele PiS oraz tak samo liczebna reprezentacja PSL. Dwa ostatnie mandaty przypadły komitetowi Alternatywa dla Dąbrowy. By mieć stabilne poparcie, przyszły burmistrz powinien zbudować koalicję trzech ugrupowań. - Potrafię to zrobić, o ile dane mi będzie kolejny raz zostać burmistrzem - twierdzi Początek. Ale i Kaczmarskiemu politycznych zdolności nie brakuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
