W stolicy wiedzą lepiej, gdzie mieszkasz

Sołtys Stanisław Nowotarski jest przeciwny zmianie FOT. BOGUSŁAW KWIECIEŃ

Sołtys Dworów II od nowego roku pisma z gminy czy od posłów z Warszawy dostaje z nagłówkiem Dwory Drugie. - Ja przecież nigdzie się nie przeprowadziłem - nie kryje poirytowania Stanisław Nowotarski.

Razem z mieszkańcami dwukrotnie pisał odwołania do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, ale odpowiedzi były negatywne i sprowadzały się do tego, że zgodnie z zasadami pisowni języka polskiego w nazewnictwie miejscowości nie może być cyfr rzymskich.

Potwierdzają to w Małopolskim Urzędzie Wojewódzkim w Krakowie. - W urzędowym wykazie miast i miejscowości miejscowość ujęta jest jako Dwory Drugie - zaznacza rzecznik wojewody Joanna Sieradzka. Używana dotychczas przez urząd gminy czy mieszkańców nazwa Dwory II była więc niezgodna z formalnym zapisem i chodzi o jej dostosowanie do tego, co jest w oficjalnym wykazie.

W tej sytuacji mieszkańcy liczyli, że łatwiej i taniej będzie zmienić zapisy w księgach urzędowych. W 2009 roku skierowali do MSWiA pismo z prośbą o zachowanie potocznej nazwy. - Wojewoda poparł ich wniosek z zaznaczeniem jednak, że odbiega od obowiązujących zasad - dodaje Sieradzka.

Urzędników w stolicy argumenty dworzan nie przekonały. Rzecz w tym, że korekta pociąga za sobą koszty, które obciążą również kieszeń mieszkańców.

Dowody osobiste mają być wymienione na koszt Urzędu Gminy w Oświęcimiu, ale za resztę będą musieli zapłacić sami. Paszporty, prawo jazdy, dowody rejestracyjne, zaświadczenia o działalności gospodarczej to daje w sumie spore pieniądze. W Dworach II policzyli, że na głowę wyniesie to przynajmniej 500 zł. Ludzie pytają, dlaczego dotąd oficjalnie nikt ich o nie poinformował o zmianie.

Podobna sytuacja jest w Żuradzie (gm. Olkusz), która podzielona jest na Kolonie I, II i III. - Nowe przepisy administracyjne nie dopuszczają takiej możliwości - mówi sołtys Zbigniew Brzeski. Mieszkańcom Żurady, których jest ponad 1100, nie podoba się, że nagle będą mieszkać gdzie indziej, a do tego muszą za to zapłacić ze swojej kieszeni. Właściciele firm zwracają uwagę chociażby na koszt przerejestrowania pojazdów, a są wśród nich tacy, którzy mają ich na stanie nawet kilkanaście.

Bogusław Kwiecień