W stronę własności

   Burmistrz chciał być także na zebraniach pozostałych gminnych jednostek, stąd głos zabrał jako pierwszy z druhów.
   - Od kilku lat "boksujemy się" o własność majętności jaką stanowi remiza OSP, ale sprawa będzie trudna do przeprowadzenia.. Teren i budynek OSP są własnością gminy. Do przekazania może dojść w przypadku, gdy jesteście właścicielem terenu, macie własne środki i pozwolenie na budowę. Innej możliwości nie ma - _powiedział do zebranych w remizie.
   Decyzja komunalizacji majątku była wydana 9 kwietnia 1997 roku (jeszcze przez wojewodę kieleckiego). Nikt do treści tego dokumentu (niekorzystnego jak się okazuje dla druhów OSP w Bukowskiej Woli) nie wniósł wtedy żadnych zastrzeżeń. A był na to czas jeden miesiąc przed komunalizacją i jeszcze ustawowych 14 dni (na zastrzeżenia) po wydaniu owej decyzji.
   - Proponuję skierować ją jeszcze raz do sądu i próbować "odwiesić", odkręcić niekorzystne zapisy. Obiecuję, że pomogę uchylić tę decyzję. Deklaruję również to, że dopóki będę burmistrzem, nikt tego obiektu wam nie zabierze - zapewnił burmistrz Mielus.
   Mimo iż remiza jest własnością gminy, a nie strażaków ochotników z Bukowskiej Woli, jej obecni użytkownicy nie żałują grosza na remonty wnętrz, niezbędną modernizację.
   - Na pierwszej kondygnacji udało się wymienić okna za 20 tys. zł. Dołożyliśmy do nowego systemu alarmowania 400 zł (kosztowała ona 5600 zł, dotacja dla tej jednostki działającej w Krajowym Systemie Ratowniczo Gaśniczym wyniosła 5200 zł). - Przydałyby się pieniądze na odnowienie drugiego piętra remizy, trzeba wymienić bramy garażowe na podnoszone, niezbędna jest gruntowna konserwacja samochodu bojowego, czeka na remont jedna pompa. Dużo pieniędzy wydaje się na opał i energię elektryczną - rocznie ponad 10 tys. zł - _zakres potrzeb wyliczał składając sprawozdanie z działalności OSP jej naczelnik Czesław Roch.
   Spadły, niestety, dochody własne OSP w Bukowskiej Woli, o czym mówił skarbnik Czesław Kustosz. W roku 2002 wyniosły one ponad 21 tys. zł, w roku 2003 było o 5 tys. złotych mniej. Głównym źródłem zarobku są organizowane tu wesela - w minionym roku było tylko 14 takich imprez dochodowych.
   Nie zapomniano o działalności operacyjnej jednostki, w ocenie której pomogła obecność zastępcy komendanta Komendy Powiatowej PSP w Miechowie mł. bryg. Grzegorza Kosińskiego. Podejmowano 28 działań operacyjnych; było 15 pożarów (7 w gminie Miechów i 8 poza nią), 5 miejscowych zagrożeń; 6 razy zabezpieczano akcje bojowe KP PSP.
   Licząca 26 członków jednostka wspomagana dodatkowo przez 12 druhów z Młodzieżowej Drużyny Pożarniczej brała udział w zawodach sportowo-pożarniczych, imprezach gminnych, świętach i uroczystościach. Juniorzy i seniorzy zajęli II miejsce w halowym turnieju piłki nożnej zespołów OSP organizowanym w Miechowie.
   Przyjęto sprawozdanie z działalności zarządu, Komisja Rewizyjna zawnioskowała o udzielenie absolutorium. Nakreślano plan działań na rok 2004, co znalazło odzwierciedlenie w podjętych jednomyślnie uchwałach końcowych. Rok 2003 jednostka OSP-KSRG w Bukowskiej Woli może zaliczyć do bardziej udanych, ale czasy nadchodzą niełatwe...
Tekst i fot.(WOJ.)