W Strzeżowie II rozpoczęło działalność Centrum Wsparcia Osób Niepełnosprawnych i ich Rodzin

FLESZ - Dlaczego karpia warto jest jeść przez cały rok?

W wyremontowanych pomieszczeniach po dawnej szkole oraz w wybudowanej od podstaw części obiektu rozpoczęły się już pierwsze zajęcia. Uczestniczą w nich uczniowie oddziału przysposabiającego do pracy, przeniesiono też grupę uczestników pilotażowego programu Rehabilitacja 25 plus. Docelowo z placówki ma korzystać znacznie więcej osób. Do dyspozycji będą pracownie, sale rehabilitacyjne, kuchnia, stołówka, ale też pomieszczenia mieszkalne. Obok działalności polegającej na kształceniu i rehabilitacji, w obiekcie ma działać Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne, a na najwyższej kondygnacji tzw. mieszkania wytchnieniowe dla rodziców, opiekujących się ciężko upośledzonymi dziećmi.

Efekt wykonanych prac może imponować. Dokonano przebudowy i nadbudowy istniejącego budynku o poddasze użytkowe, rozbudowę trzech kondygnacji w kierunku północnym oraz dwóch kondygnacji w kierunku zachodnim. Do tego doszła przebudowa sieci wodociągowej, budowa zjazdu z drogi krajowej, zbiornika na ścieki, montaż zbiornika na gaz propan – butan, budowa ogrodzenia.

Droga do sukcesu była w tym wypadku bardzo wyboista. Rozpoczęła się odkupienia od gminy Miechów w 2014 roku budynku szkolnego w Strzeżowie II. Zakup i adaptacja obiektu do potrzeb PSONI miał sprawić, że skończą się problemy lokalowe, z jakimi instytucja borykała się przez cały okres swojej działalności na terenie Miechowa. Następnie Stowarzyszenie uzyskało unijną dotację na wykonanie niezbędnych prac. Potem zaczęły się schody. Na skutek wzrostu cen materiałów budowlanych i usług, środki, jakimi dysponowało PSONI okazały się zbyt małe w stosunku do zamierzeń. Pieniędzy brakowało, mimo czterokrotnego powtórzenia procedury przetargowej. - W tej chwili brakuje nam około 800-900 tysięcy złotych – mówił na naszych łamach w czerwcu 2019 roku prezes zarządu koła Stanisław Ryłko.

Pojawiła się nawet groźba utraty przyznanej dotacji, ale mimo problemów udało się tego uniknąć.

- Stowarzyszenie starało się zdobyć brakujące środki finansowe poprzez szereg akcji charytatywnych: podaruj nam 1% podatku, cegiełki charytatywne, zbiórek na Facebooku i podczas imprez lokalnych, organizowanie kiermaszy świątecznych, bali charytatywnych itp., ale to była kropla w morzu potrzeb. Wspierali nas pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik, wicewojewoda Ryszard Pagacz, posłanki Elżbieta Duda i Agnieszka Ścigaj –

wylicza prezes Ryłko.

Ostatecznie 29 października tego roku zapłacono wykonawcy ostatnią fakturę. Aby tak się stało PSONI zaciągnęło pożyczkę w wysokości 400 tys. zł w Polsko-Amerykańskim Funduszu Pożyczkowym Inicjatyw Obywatelskich. Pożyczką 150 tys. Stowarzyszenie wsparła gmina Miechów.

Inwestycja pochłonęła w sumie 5,6 mln złotych. Dofinansowanie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego wyniosło ponad 3,4 mln. Prawie 0,9 mln zł pochodziło z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Wkład własny to prawie 1,3 mln. Generalnym wykonawcą inwestycji była Firma Handlowo – Usługowa „Maja”.

To jeszcze nie koniec bo teraz PSONI planuje zagospodarowanie terenu wokół obiektu przez budowę placu zabaw, siłowni zewnętrznej, boiska i altany z grillem. Środki na ten cel mają pochodzić z programu rewitalizacji terenów wiejskich.