Gigantyczna inwestycja kosztowała ponad 568 mln zł. Zatrudnienie znajdzie tutaj 150 osób.
- Po latach, gdy z zakładów dochodziły głównie słuchy o ograniczeniu produkcji i zwolnieniach, ta informacja jest dobrym znakiem. Oświęcim przez blisko 70 lat był miastem chemików, a to oznacza, że tak pozostanie - cieszy się Andrzej Gawłowski, emeryt, który przepracował w tutejszych Zakładach Chemicznych prawie 40 lat, większość na starym wydziale kauczuku.
Budowa nowej linii trwała dwa lata. Zajmuje powierzchnię pięciu hektarów. Będzie produkować 90 tys. ton kauczuku rocznie. - Istniejące już wydziały też były modernizowane, ale to zupełnie inna rzeczywistość - mówi pan Marek, jeden z pracowników starego wydziału.
W ten sposób Grupa Synthos stała się drugim w Europie producentem kauczuku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?