Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sytuacji zagrożenia wystarczy uruchomić aplikację i nacisnąć trzy razy przycisk alarmowy

Łukasz Bobek
– Dzięki aplikacji na monitorze wyświetli nam się dokładna lokalizacja zaginionego turysty – mówi Mariusz Zaród z GOPR
– Dzięki aplikacji na monitorze wyświetli nam się dokładna lokalizacja zaginionego turysty – mówi Mariusz Zaród z GOPR FOT. ARCHIWUM
Turystyka. Można już pobrać specjalną aplikację na smartfony, która może nam uratować życie. Górskiemu Ochotniczemu Pogotowiu Ratunkowemu pomoże zaś zlokalizować zaginionego.

Aplikacja ma ułatwić ratownikom zlokalizowanie turysty, który potrzebuje pomocy.

– Aplikacja działa w bardzo prosty sposób. Może jej używać każdy człowiek, który posiada smartfon. Wystarczy ściągnąć ją na swój telefon – mówi Mariusz Zaród, naczelnik podhalańskiej grupy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

W sytuacji zagrożenia wystarczy uruchomić aplikację w smartfonie i nacisnąć przycisk alarmowy trzykrotnie. Wówczas telefon połączy się z najbliższą stacją GOPR, przekazując automatycznie współrzędne GPS, miejsca w którym znajduje się właściciel telefonu.

– Ratownicy otrzymają informację o lokalizacji turysty – na monitorze – z dokładnością do 3 metrów. Wyświetli się też stan naładowania baterii dzwoniącego – wylicza Zaród.

Dla ratowników jest to duże ułatwienie w pracy. – Ratownik dyżurny nie tylko będzie rozmawiał z turystą, ale od razu będzie miał podgląd na monitorze, gdzie się znajduje. Gdy ktoś zadzwoni, że się zgubił, ratownik będzie mógł mu odpowiedzieć: „nie zgubił się pan, wiemy, gdzie pan jest” – mówi naczelnik podhalańskiej grupy GOPR.

Nowa aplikacja nazywa się „Ratunek” i dostępna jest na stronie www.ratunek.eu. Na razie działa w systemie Android. Niedługo ruszy na kolejne systemy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski