W Szpitalu Uniwersyteckim rusza nowa pracownia

Do tej pory temat płodności pacjentów cierpiących na nowotwory praktycznie nie istniał. Teraz, dzięki nowoczesnej pracowni andrologii w Szpitalu Uniwersyteckim pacjenci będą mogli zabezpieczyć swoje nasienie i w przyszłości, po zakończeniu leczenia, mieć zdrowe potomstwo.

- Musimy pamiętać, że każda ingerencja w obrębie układu rozrodczego - zwłaszcza w przypadku leczenia onkologicznego czy urologicznego - niesie ze sobą potencjalne ryzyko utraty płodności - tłumaczy dr Małgorzata Swornik, odpowiedzialna za nową pracownię.

- Zabezpieczenie płodności w skrócie polega na zamrożeniu w ciekłym azocie materiału genetycznego, czyli nasienia, tkanki jądra, komórek jajowych lub tkanki jajnikowej - dodaje. Usługa pobrania i zamrożenia nasienia jest komercyjna i będzie kosztowała ok. 400 zł. To jednak dopiero pierwszy krok. - Zaczynamy od otwarcia pracowni andrologicznej, ale w niedługiej przyszłości uruchomimy możliwość inseminacji nasieniem partnera - mówi Swornik.

Ten zabieg będzie już refundowany przez NFZ. - W ostatnim etapie wprowadzimy możliwość zamrażania komórek jajowych i tkanki jajnikowej - dodaje.

Żaden z polskich szpitali nie oferuje tak kompleksowego leczenia - zarówno badania, pobierania i przechowywania nasienia, jak i mrożenia komórek jajowych oraz przeprowadzania sztucznego zapłodnienia.

Z usług nowej pracowni będą mogły korzystać nie tylko osoby chore na raka, ale także inni pacjenci.

- Kolejną grupę stanowią osoby zakwalifikowane do operacji urologicznych, a także mężczyźni cierpiący na azoospermię, czyli brak plemników. Ostatnią grupę stanowią pacjenci, którzy nie mogą być obecni (np. na skutek wyjazdu zagranicznego itp.) w trakcie procedury zapłodnienia pozaustrojowego swojej partnerki - tłumaczy dr Wojciech Pabian ze Szpitala Uniwersyteckiego.

Pobieranie i mrożenie nasienia będzie możliwe od 7 września.

Rejestrować się można pod nr 124248438.