Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Tatrach Wysokich znowu jest śnieg

MAREK DŁUGOPOLSKI
Od soboty otwarta będzie malownicza trasa z Soliska FOT. TMR
Od soboty otwarta będzie malownicza trasa z Soliska FOT. TMR
- Zima wróciła w słowackie Tatry. Jest już pół metra świeżego śniegu - zapewnia Juraj Chovaňák z Tatry Mountain Resorts. Gospodarze stacji narciarskiej w Strbskim Plesie dodają, że warunki na stokach są bardzo dobre.

Od soboty otwarta będzie malownicza trasa z Soliska FOT. TMR

SŁOWACJA. Na Łomnicy odnajdziemy najwyżej położony apartament w Europie Środkowej. Przyjemność ta będzie nas kosztowała 530 euro.

Otwarte będą wszystkie trasy, w tym najdłuższa - i najbardziej malownicza - z Soliska. - Z tej okazji wszyscy, którzy na stoku zjawią się dzisiaj rano, będą mogli jeździć za 1 euro od godz. 8 do 9.30 - przypomina. Na narciarzy czekać będą trzy krzesełka oraz 5 orczyków, a także blisko 9 km wyratrakowanych tras zjazdowych, w tym 2 km nowych.

- W tym sezonie obniżyliśmy ceny skipassów o 5 euro. Wprowadziliśmy też tzw. karnet rodzinny - zachęca do przyjazdu Juraj Chovaňák.

Strbske Pleso, malowniczo rozłożone w tatrzańskiej dolinie, to także jedna z najlepszych miejscówek do uprawiania biegów narciarskich. - Wytyczyliśmy 17 km tras o różnym stopniu trudności. O każdy ich metr starannie dbamy - zapewniają gospodarze.

Luksusowy Janosik

Zagubioną wśród świerkowych lasów miejscowość, której centrum znajduje się na wysokości 1315 m n.p.m., chętnie odwiedzają dziś nie tylko narciarze i snowboardziści, ale także sportowcy oraz osoby lubiące... luksusowy wypoczynek. Nad Jeziorem Szczyrbskim ulokował się bowiem pięciogwiazdkowy Grand Hotel Kempinski High Tatras.

Pierwszy bardziej trwały budynek w malowniczej scenerii tatrzańskich szczytów i świerkowych lasów zawdzięczamy jednak Józefowi Szentivaniemu.

Zamożnemu właścicielowi ziemskiemu tak spodobał się południowy brzeg jeziora, że postanowił na nim wybudować dla siebie chatę myśliwską. Jego marzenie o górskim ustroniu spełniło się w 1872 r. Jak się wkrótce okazało, Jozefova vila stała się zalążkiem malowniczego górskiego kurortu (później przemieniona została w hotel Jánošík). - Chętnie do niej zaglądali m.in. Habsburgowie - przypominają gospodarze miejscowości.

Trzy lata później Węgierskie Towarzystwo Karpackie postanowiło postawić tu schronisko turystyczne. Z biegiem lat miejscowość stawała się coraz bardziej znana, obrastała w wille, pensjonaty i hotele, w 1885 r. przyznano jej nawet prestiżowy status uzdrowiska. Powstały w 1906 r. Kriváň zaliczony został do ekskluzywnego grona luksusowych tatrzańskich hoteli. W 1923 r. otwarto zaś Grand Hotel Hviezdoslav, nazwany tak na cześć największego słowackiego poety. Po remoncie w 1935 r. "w Tatrach nic mu nie dorównywało". Po II wojnie światowej budynki mocno jednak podupadły. Przeobrażenie Jánošíka, Kriváňia i Hviezdoslava w pięciogwiazdkowe cacko nastąpiło na początku XXI wieku.

- Tu naprawdę można odnaleźć spokój i ciszę, uciec od zgiełku świata - zapewniają gospodarze ośrodka.

Łomnicka perła

- Śniegu nie brakuje również w Tatrzańskiej Łomnicy - przypomina Juraj Chovaňák. - W Tatrach Wysokich dostępnych jest już 13,5 km tras zjazdowych - dodaje.

Do Tatrzańskiej Łomnicy ostatnio popłynął - za sprawą Tatry Mountain Resorts - obfity strumień euro. To dzięki niemu nad Łomnicki Staw sunie teraz 37 nowoczesnych, 15-osobowych wagoników.

- To nasza perła w koronie - tak o nowej kolejce podczas jej otwarcia mówił Dusan Slavkovsky, członek zarządu TMR. Nowe wagoniki od stacji Start pokonują - w nieco ponad 7 minut - 2073 m i 597 m różnicy poziomów. W ciągu godziny mogą przewieźć 2400 osób. - To nasza największa inwestycja, w dodatku odporna na podmuchy wiatru dochodzące do 90 km/h - podkreślał zadowolony Juraj Chovaňák.
To nie jedyne nowości, które czekają na narciarzy. 1560-metrowa czerwona trasa - Esicka - z Łomnickiego Stawu do stacji pośredniej Cucoriedky została poszerzona. Przybyła niebieska, 500-metrowa Bukova Hora II. Restauracja nad Łomnickim Stawem może teraz przyjąć 250 osób, a nie 90. - Będzie też piękny taras dla stu osób - przypomina.

W Tatrzańskiej Łomnicy narciarze odnajdą też najdłuższą - 6,6-kilometrową - nartostradę na Słowacji. W sumie jest tu ponad 10 km tras, a jeździ się przez około 160 dni w roku, od 2200 (górna stacja dwuosobowego krzesełka w Siodełku Łomnicy) do 900 m n.p.m. Oprócz 15-osobowej gondolki są tu również 8-osobowe krzesełko z charakterystycznymi niebieskimi osłonami w rejonie Bukova Hora, 6-osobowe "pomarańczowe" krzesełko z Tatrzańskiej Łomnicy do Startu, 4-osobowe krzesełko ze Startu do Cucoriedki, 4-osobowa gondola z Tatrzańskiej Łomnicy na Start oraz 2-sobowe krzesełko z Łomnickiego Stawu do Siodełka Łomnicy.

- Oferujemy trasy dla wszystkich, zarówno tych, którzy dopiero się uczą, jak i tych, którzy doskonale opanowali już sztukę jeżdżenia na jednej lub dwóch deskach - zapewnia Juraj Chovaňák. A temu wszystkiemu przygląda się wspaniała Łomnica (2634 m n.p.m.).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski