Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W tym wieku to nie rekord jest ważny

Artur Gac
Tomasz Gargula ma 41 lat
Tomasz Gargula ma 41 lat fot. Jerzy Cebula
Boks zawodowy. Tomasz Gargula zamierza wrócić na ring 18 marca na gali w Żyrardowie. Przeciwnikiem „Tomery” może zostać inny sądeczanin - Andrzej Sołdra.

Taki pojedynek niósłby za sobą wielki ładunek emocji. Na przeciwko siebie stanęliby obecnie najbardziej rozpoznawalni pięściarze z Nowego Sącza: 41-letni Gargula i 30-letni Sołdra. Obaj są po poważnych przejściach. Starszy o ponad dekadę Gargula w ubiegłym roku wyszedł na wolność po 11 latach i szybko wkupił się w gusta kibiców, tocząc dwie efektownie wygrane walki z Sebastianem Wywalcem oraz Sebastianem Skrzypczyńskim. Później równie szybko popadł w niełaskę, będąc tłem dla Macieja Miszkinia, przy czym „Tomera” wszedł między liny w bardzo poważnym stadium anemii.

Sołdra ma dla porównania „czystą” przeszłość, za to gęsto zapisaną kartotekę pacjenta. Znany ze zwycięstwa nad Dawidem Kosteckim sportowiec przegrał w kwietniu z Jewgienijem Machtejenko, okupując upadek na deski złamaniem kości strzałkowej w prawej nodze.

Za galą w Żyrardowie stoi promotor młodego pokolenia Marcin Piwek, właściciel grupy Fight Events, a prywatnie szwagier Tomasza Babilońskiego. Starcie Garguli z Sołdrą w zamyśle organizatora ma poprzedzić walkę wieczoru, w której - według nieoficjalnych informacji - wystąpi Albert Sosnowski, były pretendent do tytułu mistrza świata w wadze ciężkiej.

Na razie obu sądeckich pięściarzy czeka pojedynek korespondencyjny 20 lutego. Na gali w Legionowie Sołdra skrzyżuje rękawice ze wspomnianym Skrzypczyńskim, którego Gargula pokonał jednogłośnie na punkty w Międzyzdrojach.

- Po wyleczeniu anemii już trenuję na pełnym gazie, choć jeszcze brakuje mi błysku. Wiem, że przeciwnik będzie wymagający, ale w moim wieku nie ma sensu nabijać rekordu walk i piąć się w rankingach. Obiecałem żonie, że już nigdy nie zejdę na złą drogę, więc potrzebuję wyzwań, aby godnie zarabiać na moją rodzinę. A to wszystko w duchu fair play, dlatego jestem pierwszym chętnym do poddawania się badaniom antydopingowym przed __każdym pojedynkiem - deklaruje „Tomera”.

Rozdarte i krwawiące serce będzie miał trener Jerzy Galara, obecnie pomagający w przygotowaniach Garguli, a do niedawna szkolący swojego wychowanka Sołdrę. - Gdybym nadal prowadził obu, nie zgodziłbym się, aby razem walczyli w ringu. Natomiast teraz jestem związany zawodowo tylko z Tomkiem, któremu będę sekundował w narożniku, więc nie ulega wątpliwości, czyje zwycięstwo będzie w moim interesie. Głównym sparingpartnerem Tomka zostanie inny mój podopieczny Daniel Bociański - wyjaśnia trener Galara.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski