W Unii bez podziałów

W Unii pełnia okresu urlopowego. Działacze na 4 maja zaplanowali pierwsze spotkanie z zawodnikami. Wiadomo jednak, że nie pojawią się na nim wiodący młodzi gracze, czyli Filip Komorski, Kamil Kalinowski, Bartosz Ciura i Mateusz Bepierszcz, którzy zdecydowali się na przeprowadzkę do mistrza Polski, tyskiego GKS.

Wszyscy zawodnicy czekają na spłatę zaległych pensji. Na razie dostali dopiero drugą ratę wynagrodzenia podstawowego. W tym miejscu trzeba zwrócić uwagę na fakt, że na pensję niektórych oświęcimskich hokeistów składała się też umowa sponsorska z Aksamem. Ci zawodnicy otrzymali wszystkie należności z tego tytułu i teraz czekają już tylko na wypłatę pensji podstawowej za marzec, od klubu. Hokeiści w prywatnych rozmowach mówią tylko tyle, że obiecano im wyrównanie wszystkich zaległości do połowy maja.

Już teraz wiadomo, że w nowym sezonie ten system finansowania zawodników się zmieni. Nie będzie już grupy zawodników utrzymywanych przez największego sponsora. Takie rozwiązanie prowadziło bowiem do podziału w drużynie. Opłacani przez sponsora na bieżąco otrzymywali wynagrodzenia z tytułu umów sponsorskich, choć na pensje podstawowe – tak jak pozostali – również musieli czekać. Niejednokrotnie bardzo długo.

– _To dlatego w nowym sezonie chcemy, żeby sponsor główny wpłacał całą kwotę na konto klubu i wtedy będziemy dzielić wszystkim po równo – _wiele razy deklarował już Ryszard Skórka, prezes Unii.

Sponsor ustosunkował się pozytywnie do prośby działaczy, więc utrzymywanym przez siebie zawodnikom złożył wypowiedzenia.

Działacze w maju mają się spotkać z Adamem Klęczarem, właścicielem Aksamu, by omówić szczegóły współpracy na następny sezon. Z kolei na czwartek zwołano zebranie zarządu. Czy wtedy będzie już znany zarys budżetu? Czy zawodnicy będą mogli się dowiedzieć choć o wstępnych propozycjach nowych umów? W tej chwili nikt nie jest w stanie udzielić odpowiedzi na te pytania.

Przed rokiem sytuacja była podobna i rozpoczęcie przygotowań do nowego sezonu opóźniło się o tydzień. Czy tym razem będzie podobnie, czy może zawodnicy po raz kolejny będą wyrozumiali i rozpoczną przygotowania w oczekiwaniu na spłatę zaległości?