- Kiedy przed 9 rano poszłam do przedszkola nr 137, aby wpisać dziecko na wakacyjny dyżur dowiedziałam się, że przyjęte są tam tylko dzieci z tej placówki. Ja byłam już 14 na liście rezerwowej, na której były dzieci tylko z innych placówek - opowiada pani Małgorzata, matka przedszkolaka.
Okazało się, że w większości przedszkoli miejsce w wakacje znalazło się tylko tych dla dzieci, które tu chodzą w ciągu roku szkolnego. Jeśli rodzic chciał wpisać dziecko do innej placówki (bo ma wolne w tym samym miesiącu, kiedy przedszkole jego dziecka pełni dyżur) to był odprawiany z kwitkiem.
W dodatku okazało się, że placówka, w której w ciągu roku jest np. 147 miejsc (jak w Przedszkolu nr 137), na okres wakacyjny uruchamia tylko połowę z nich.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?