– Mieliśmy serię pięciu przegranych meczów. Dla takiego klubu jak Wisła to jest katastrofa – mówi pomocnik „Białej Gwiazdy”. – Dobrze, że ta seria wreszcie się zakończyła i to w taki sposób.
Sporo powodów do zadowolenia miał również Semir Stilić. Zagrał świetnie spotkanie, okraszone piękną bramką i znakomitą asystą przy drugim trafieniu Pawła Brożka.
– Możemy dobrze współpracować z Pawłem, ale nie tylko my – stwierdził Bośniak. – Cała drużyna może dobrze funkcjonować. Ta nasza gra od nogi do nogi wreszcie fajnie wychodziła, tak jak to powinno wyglądać zawsze.
Stilić przyznał, że w jego głowie ciągle kołacze się myśl o zajęciu miejsca, gwarantującego start w europejskich pucharach.
– Gramy w grupie mistrzowskiej i ciągle jest realna szansa na miejsce w europejskich pucharach. Musimy tylko w kolejnych meczach grać w taki sposób, jak z Pogonią. Wszystko jest w naszych rękach – tłumaczy pomocnik Wisły Kraków.
Teraz jednak „Białą Gwiazdę” czeka niezwykle trudny i prestiżowy zarazem mecz z Legią w Warszawie. Po wysokiej wygranej z Pogonią nastroje przed tym starciem są jednak przy ul. Reymonta bojowe.
– Jedziemy do Warszawy grać tak jak z Pogonią – mówi Stilić. – Będziemy walczyć o trzy punkty. Wróciło już paru zawodników, teraz wrócą kolejni. Nasza sytuacja się poprawiła.
– Dobrze, że ta nasza fatalna seria wreszcie się zakończyła i to w taki sposób. Teraz musimy pracować ciężko i pojechać na Legię z bojowym nastawieniem – dodaje Michał Chrapek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?