Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wieliczce zawrzało

Jolanta Białek
Wybory 2014. Szef wielickiej opozycji "pogodził się" z urzędującym burmistrzem i zrezygnował z jesiennej walki o szefowanie miastu

Piotr Ptak - szef opozycyjnego klubu w Radzie Miejskiej, kontrkandydat burmistrza Wieliczki Artura Kozioła w wyborach samorządowych w 2010 roku i jeszcze kilkanaście dni temu murowany (jak sam zapewniał) kandydat na to stanowisko w najbliższych wyborach - zrezygnował z walki o fotel burmistrza. To skutek porozumienia pomiędzy Koziołem, a jego największym przeciwnikiem.

W Wieliczce zawrzało. Opozycja straciła swego kandydata na burmistrza. Większość radnych z ugrupowania Piotra Ptaka jest na niego po prostu wściekła. Niektórzy mówią nawet o zdradzie.

Natomiast Piotr Ptak powtarza, że "nie ma sobie nic do zarzucenia". - Niech sobie mówią, że zawarłem z burmistrzem układ czy ugodę. W tej sprawie nie o to chodzi: po prostu muszę mieć realne możliwości działania dla dobra mieszkańców, a tylko w ten sposób mogę to uzyskać - mówi w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" Piotr Ptak. Dodaje też, że "jest realistą i wie, że nie miałby szans wygrać jesiennych wyborów na burmistrza Wieliczki".

- Pojawili się też nowi kandydaci na szefa miasta, chciano mną manipulować i już teraz dzielono stanowiska, jakie można uzyskać po wyborach. Dlatego uznałem, że "nie wchodzę w to" - tłumaczy swą decyzję Piotr Ptak.

W przesłanym nam oświadczeniu napisał on m.in. "W związku z pojawieniem się kilku kandydatur obecnych radnych powiatowych na stanowisko burmistrza Wieliczki, dnia 8 sierpnia podjąłem decyzję o nie kandydowaniu na ten urząd. (...). Zamierzam w przyszłej kadencji ubiegać się o mandat radnego powiatowego i (jeżeli będzie taka wola wyborców) pracować na rzecz powiatu wielickiego".

Piotr Ptak tworzy teraz listę samorządową do Rady Powiatu Wielickiego. Mają znaleźć na niej miejsce m.in. osoby związane z PO i z PiS-em, które nie chcą iść do wyborów pod szyldem partyjnym. Inicjatywie tej patronuje burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

W wielickim magistracie nie chciano wczoraj komentować nowej sytuacji w lokalnym krajobrazie politycznym. - Burmistrz przebywa na urlopie. Wraca 25 sierpnia i wtedy może porozmawiać o swoim kandydowaniu na kolejną kadencję, ale o sytuacji z Piotrem Ptakiem raczej nie będzie się wypowiadał - powiedziała nam Magdalena Golonka z Biura Prasowego wielickiego UMiG.

Jutro u nas: Piotr Ptak zaprzecza, że ceną "ugody" będzie zajęcie przez niego w nowej kadencji stanowiska wiceburmistrza Wieliczki lub w zarządzie powiatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski