Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Wierzbnie obchodzono 74. rocznicę lądowania gen. Leopolda Okulickiego

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
W nocy z 21 na 22 maja 1944 roku, w ramach operacji Weller II, do Polski został przerzucony z bazy w Brindisi gen. Leopold Okulicki. Wraz z grupą Cichociemnych wylądował na polach w podproszowickim Wierzbnie. Na krótko zatrzymał się w Szarbi, w domu Fryderyka Marcińskiego. Później wyruszył do Warszawy. Był ostatnim dowódcą Armii Krajowej. Rocznice jego lądowania są obchodzone co roku pod obeliskiem wybudowanym w sąsiedztwie miejsca, na którym został zrzucony ze spadochronem.

- Leopold Okulicki to chyba jedyna postać w historii Polski, która została odznaczona trzema Krzyżami Virtuti Militari i przeszła dwa sowieckie śledztwa. To są dokonania i przeżycia wyjątkowe. My często koncentrujemy się na końcowej części życiorysu generała Okulickiego, jego drodze w czasie II wojny światowej, udziale w Powstaniu Warszawskim. Dzisiaj jednak mamy rok szczególny, rok stulecia odzyskania niepodległości. Dlatego trzeba w tym miejscu pamiętać, że gdy kończyła się wojna polsko-bolszewicka miał zaledwie 21 lat, a już na piersi pierwszy Krzyż Virtuti Militari i trzy Krzyże Walecznych - przypomniał dyrektor krakowskiego Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr hab. Filip Musiał.

W obchodach rocznicy zrzutu w Wierzbnie wzięła udział m,. in. Irena Okulicka-Kaczmarek, bratanica generała, która otrzymała z tej okazji pamiątkowy ryngraf z Jasnej Góry z rąk Małgorzaty Janiec, prezesa zarządu Wolność i Niezawisłość w Krakowie. Kombatantów reprezentowali m. in. mjr Stanisław Szur z WiN, były więzień obozów niemieckich i sowieckich. Były też Martyna Ostafin, córka aresztowanego i skazanego na karę śmierci w procesie WiN Józefa Ostafina oraz Krystyna Jakimek, więziona z powodów politycznych po II wojnie światowej.

Spotkanie było okazją do wręczenia Odznaczeń Pamiątkowych za zasługi dla Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Otrzymali Kazimierz Marciński, który w swoim domu zorganizował Muzeum AK i Leopolda Okulickiego oraz red. Magdalena Uchto z Telewizji Kraków, wnuczka żołnierza AK. - Już jako dziecko zawsze brałam udział w uroczystościach patriotycznych. Potem, pracując w sowim zawodzie, zawsze starałam się być blisko środowisk żołnierzy AK. To dzięki nim mamy szczęścia żyć w wolnej Polsce - powiedziała w imieniu uhonorowanych.

Podziękowali otrzymali również Wiesław Jaskulski i Stanisław Podsiadło, członkowie grupy, z której inicjatywy w latach 80. powstał w Wierzbnie obelisk, upamiętniający miejsce zrzutu gen. Okulickiego. Z kolie w imieniu Bronisława Orzechowskiego Jacek Janiec przekazał wójtowi gminy Koniusza Wiesławowi Rudkowi dokumenty związane z budową obelisku.

W uroczystości wzięły udział poczty sztandarowe, Orkiestra Dęta im. Bartosz Głowackiego pod dyrekcją Andrzeja Pisuli oraz uczniowie ze Szkoły Podstawowej w Koniuszy przygotowani przez Ewę Adamczyk.

Autor:Aleksander Gąciarz

ZOBACZ KONIECZNIE:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski