W ostatnim roku odeszło 155 podopiecznych placówki. Modlili się za nich członkowie rodzin, pracownicy hospicjum i członkowie Stowarzyszenia Hospicyjnego „Bądźmy Razem”.
- Miałem w rodzinie osobę, która była pod opieką hospicjum. Na podstawie tego mogę wypowiadać się o nim wyłącznie w superlatywach. Myślę, że jest kwestią bezdyskusyjną, że taka instytucja, jak hospicjum jest potrzebne. Wiem zresztą, że to nie tylko moja opinia - mówił nam Grzegorz Kaczmarczyk z gminy Wiśniowa.
Po mszy zasadzono żonkile, które wiosną, kiedy zakwitną, mają przypominać o akcji „Pola nadziei”, w ramach której wolontariusze z „Bądźmy razem” organizują zbiórki na rzecz chorych (np. na zakup sprzętu do hospicyjnej wypożyczalni, na pomoc w zakupie leków dla osób w trudnej sytuacji materialnej).
Obecnie wiśniowskie Hospicjum Domowe wraz ze swoimi filiami ma pod opieką około 140 chorych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?