Oprócz tego poważnego złamania nogi doznał jeden z funkcjonariuszy BOR, jadących z Beatą Szydło. Teraz biegli starają się określić, czy drugi z funkcjonariuszy także miał poważne obrażenia - chodzi o uszkodzenie kręgów.
KLIKNIJ I CZYTAJ WIĘCEJ O WYPADKU PREMIER BEATY SZYDŁO
Po incydencie premier rządu trafiła do szpitala. Pod opieką lekarzy w Wojskowym Instytucie Medycznym w Warszawie przebywała do 17 lutego. Cztery dni po wypadku prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy, prokuratura nie podawała treści jego wyjaśnień.
Śledztwo w sprawie wypadku zostało przedłużone do 10 sierpnia. Jak wyjaśniała prokuratura, było to spowodowane koniecznością m.in. przesłuchania kolejnych świadków i uzyskania opinii biegłych.
M. Błaszczak: Pani premier czuje się zupełnie nieźle. Wypadek stał się sławny z powodu fali hejtu
Źródło:TVN24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?