Wadowice. Rysunki Andrzeja Mleczki na papieskim szlaku. Ten pomysł wzbudził w mieście kontrowersje

Wadowice chcą stworzyć w mieście tzw. ścieżkę pielgrzyma, która prowadzić będzie od dworca kolejowego do rynku i muzeum domu rodzinnego św. Jana Pawła II. Władze miasta chcą w ten sposób uatrakcyjnić trasę, którą pokonują przyjeżdżający do Wadowic turyści i pielgrzymi, chcący zobaczyć miejsca związane z urodzonym tu Karolem Wojtyłą, przyszłym papieżem Janem Pawłem II.

Jednym z elementów małej architektury mają być ławeczki, które wzbogacone zostaną o rysunki wykonane w trwałym materiale. Kontrowersje w mieście budzi fakt zaangażowania do tego projektu znanego krakowskiego rysownika Andrzeja Mleczki. Informacja o tym pojawiła się w internecie, we wtorek w nocy i od razu podzieliła mieszkańców.

Część komentujących się, że znany z nietuzinkowego poczucia humoru artysta ubarwi swoimi rysunkami wadowicki pejzaż. Inni jednak zarzucają mu, że po prostu nie pasuje poglądami do specyfiki miasta:

Widziałam rysunki, w których wyśmiewał katolików, księży. Nie wiem, czy to wypada, żeby swoje prace umieszczał na szlaku świętego Jana Pawła II - dziwi się 67-letnia Hanna Marzec z Wadowic, którą spotkaliśmy przed papieską bazyliką w Wadowicach.

Istotnie. Rysownik jest autorem wielu rysunków na których wyśmiewa hierarchów Kościoła Katolickiego, ale także wiernych, lub nawet Najświętszy Sakrament. Kontrowersji dodaje fakt, że Mleczko za udział w projekcie ma dostać ok 50 tysięcy złotych.

W Urzędzie Miejskim w Wadowicach przyznają, że gmina podpisała właśnie umowę z Andrzejem Mleczką.

- Rysunki zostaną docelowo umieszczone na nowych ławkach, które będą elementem małej architektury na odcinku od dworca PKP do ul. Sienkiewicza w ramach projektowanego przez Gminę Wadowice deptaka - mówi "Gazecie Krakowskiej" Małgorzata Targosz-Storch, kierownik wydziału promocji w wadowickim magistracie.

Ustaliliśmy, że chodzi wykonanie sześciu autorskich rysunków, dedykowanych Wadowicom. Co na nich będzie? Tego nie wiadomo, wyboru dokona bowiem sam artysta. Czy możliwe więc, że na "papieskim szlaku" pojawią się rysunki, w których obiektem żartu jest np. kler, wierni lub Najświętszy Sakrament, jak poniżej?

Jak przekonują władze Wadowic artysta będzie miał ograniczenia.

Pan Andrzej Mleczko ma swobodę twórczą, jednak gotowe rysunki muszą zostać zaakceptowane przez zleceniodawcę - wyjaśnia urzędniczka.

Kontrakt, który z Mleczką podpisało miasto opiewa na ponad 50 tys. zł za sześć rysunków. Wybór słynącego z dosadnego komentowania polityki i codzienności w swoich pracach, nie powinien dziwić. Od kiedy burmistrzem Wadowic w 2018 roku został Bartosz Kaliński, to małopolskie miasto, kojarzone do tej pory głównie ze św. papieżem Janem Pawłem II, systematycznie stara się nieco "odświeżyć" swój wizerunek.

I tak co prawda papież nadal je "reklamuje", ale już w nieco kontrowersyjnym stylu. I tak na przykład Wadowice stały się ostatnio celem wycieczki internetowych twórców (instagramerów, tiktokerów, youtuberów), którzy przybywają do Wadowic... na kremówki. To już stały punkt wizyty celebrytów w naszym regionie, obok Energylandii w Zatorze i Muzeum Auschwitz. Dzięki nim mają więcej wyświetleń swoich filmików.

Władze Wadowic najwyraźniej postanowiły iść za ciosem i otworzyć miasto właśnie na taką, "wyluzowaną" ich zdaniem, skorą bardziej do śmiechu niż modlitwy widownię.

To dlatego od niedawna wszyscy kierowcy, wjeżdżający do Wadowic drogą krajową nr 52 od strony Bielska-Białej mogą podziwiać stojące przy drodze tablice informujące, że właśnie wjeżdża się do papieskiego miasta. Charakterystyczne "welcome to" występuje jednak w wersji z wizerunkiem Jana Pawła II. Papież żartobliwie "robi na nich lornetkę" lub okulary, w charakterystyczny sposób układając dłonie wokół oczu.

O sprawę zaprzęgnięcia Andrzeja Mleczki do rysunków na ścieżce pielgrzyma zapytaliśmy w Archidiecezji Krakowskiej:

- W tej sprawie nie obywały się żadne konsultacje z Kurią Metropolitalną. W Małopolsce jest bardzo wielu artystów oddanych sprawie promowania nauczania św. Jana Pawła II Wielkiego. Pan Mleczko znany jest raczej z wyśmiewania tych wartości oraz podważania ich znaczenia przez promowanie atychrześcijańkich postaw, co budzi wątpliwości, czy to właśnie on powinien te ilustracje wykonać - mówi w rozmowie z nami ks. Łukasz Michalczewski, rzecznik Kurii. - Lepszym rozwiązaniem byłby konkurs, w którym zostałaby wyłoniona osoba do tak - jak się wydaje z opisu projektu - ważnego projektu - dodaje.

73- letni rysownik o ogólnopolskiej sławie od 1982 prowadzi w Krakowie, przy ul. św. Jana 14, galerię autorską. W 2021 Rada Miejska Krakowa nadała mu tytuł Honorowy Obywatel Miasta. W 2010 roku i 2015 był członkiem honorowego komitetu poparcia prezydenta Bronisława Komorowskiego.