Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wadowice. Wojewoda unieważnił odrolnienie działek pod galerię handlową, burmistrz grozi pozwem

Bogumił Storch
Bogumił Storch
Pod Wadowicami ma powstać m.in. galeria handlowa, głosowanie Rady Miejskiej w tej sprawie budzi wątpliwości wojewody
Pod Wadowicami ma powstać m.in. galeria handlowa, głosowanie Rady Miejskiej w tej sprawie budzi wątpliwości wojewody Bogumił Storch/burmistrzklinowski.pl
Piotr Ćwik, wojewoda Małopolski uznał, że decyzja Rady Miejskiej o odrolnieniu prywatnych działek w Choczni, umożliwiająca budowę tam galerii handlowej i zakładów produkcyjnych, zapadła niezgodnie z prawem i głosowanie radnych z Wadowic w tej sprawie unieważnił. Burmistrz Mateusz Klinowski, który forsował tę uchwałę, jest oburzony i zapowiada, że sprawiedliwości będzie szukał w sądzie.

We wtorek po południu Urząd Miejski w Wadowicach otrzymał decyzję o unieważnieniu przez Wojewodę Małopolskiego uchwały z 24 kwietnia 2018 roku w sprawie uchwalenia planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru w Choczni.

Radni Rady Miejskiej w Wadowicach przegłosowali wtedy (przewagą jednego głosu) zgodę na budowę na 22 hektarach gruntów w podwadowickiej Choczni, tuż przy granicy miasta, sklepów wielkopowierzchniowych i zakładów produkcyjnych. Chce je budować, na wykupionych wcześniej przez siebie działkach, spółka Barleda.

Żeby te inwestycje były możliwe, trzeba było jednak najpierw zmienić ich przeznaczenie, z rolnych na produkcyjne i handlowe. Zmiany te popierał m.in burmistrz Mateusz Klinowski i jego zaufani radni, protestowała przeciwko temu opozycja w Radzie, głównie z PiS, choć kilku rajców z tego klubo statecznie zagłosował jednak "za".

Jakich nieprawidłowości dopatrzył się wojewoda podczas tego głosowania? Okazuje się, że chodzi o problem, o którym pisaliśmy na początku maja.

Mają superradnego. Przy „remisie” jego głos liczy się jak dwa

Tuż po zakończeniu głosowania, Marcin Gładysz, jeden z wadowickich blogerów, poprosił Wydział Prawny wojewody, o objęcie nadzoru i ewentualne rozstrzygnięcie nadzorcze w sprawie "zapisów statutu gminy Wadowice dotyczących nadania przewodniczącemu RM uprawnienia do rozstrzygania swoim głosem w głosowaniach, w których zaistnieje równowaga głosów oddanych "za" oraz "przeciw". Według blogera, taki zapis jest sprzeczny z zapisem art 14 Ustawy o samorządzie gminnym, oraz art 19 pkt.2 tej ustawy".

O co chodzi?
Burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski rok temu wprowadził nowy regulamin głosowania, taki, który pozwala unikać wyników nierozstrzygniętych. W statucie Rady Gminy Wadowice zatwierdzonym przez radnych znalazł się zapis, który nadał przewodniczącemu prawo do rozstrzygania swoim, tak naprawdę drugim-dodatkowym głosem, sytuacji remisowych, w których zaistnieje równowaga.

Sprawa wyszła jednak na jaw dopiero podczas głosowania w sprawie odrolnienia działek pod hipermarket, galerię handlową i działalność produkcyjną, bo wtedy z tej opcji skorzystano po raz pierwszy.

10 zagłosowało za, 9 było przeciwnych, jedna radna się wstrzymała od głosu, a jedna nie przyszła na głosowanie. Wcześniej radni musieli jednak zdecydować, czy będą głosować imiennie czy w sposób tajny, na kartkach wrzucanych do urny.

W tym głosowaniu padł remis. Dziewięć głosów była „za” i dziewięć „przeciw”. - Wniosek przeszedł, bo ja byłem „za”, a głos przewodniczącego jest rozstrzygający - oświadczył wówczas przewodniczący Rady Miejskiej,zaufany współpracownik burmistrza,Robert Malik

Zmiany te popierał m.in burmistrz Mateusz Klinowski i jego zwolennicy w RM, protestowała przeciwko temu opozycja w Radzie, głównie z PiS, choć kilku rajców z tego klubu ostatecznie zagłosowało jednak "za".

W uzasadnieniu wojewoda napisał, że nieprawidłowy sposób podjęto decyzję o głosowaniu imiennym, która poprzedziła decyzję o głosowaniu ws Choczni. To ta pierwsza uchwała (w sprawie sposobu głosowania) jest zdaniem wojewody Ćwika wadliwa, a co za tym idzie, oznacza też wadliwość kolejnej, tej o odrolnieniu działek.

Obie, zdaniem wojewody, co wcześniej sugerował już jego wydział prawny, są więc niezgodne z prawem i zostają uchylone.

Teraz przyszłość inwestycji w Choczni jest zagadką. Nawet jeśli dojdzie do powtórnego głosowania w tej sprawie to nie ma pewności, że wynik znów będzie korzystny dla inwestora, bo zarówno radni, jak i mieszkańcy są w tej sprawie podzieleni.Niechętni inwestycji na sesję przyszli z banerami: „Nic o nas bez naszego udziału”, „Głos mieszkańców jest najważniejszy”.

Radna Zofia Kaczyńska (Prawo i Sprawiedliwość) proponowała, by przełożyć głosowanie, a czas do kolejnego poświęcić na konsultacje w tej sprawie.

Tego domagały się też cztery organizacje: Wadowicka Izba Gospodarcza, Stowarzyszenie Wadowickie Centrum Rozwoju, Cech Rzemiosła i Małej Przedsiębiorczości oraz Spółdzielnia Rzemieślnicza Wielobranżowa. Ponadto 21 mieszkańców gminy złożyło do tej uchwały różne uwagi. Radni większością głosów odrzucili wszystkie te wnioski.

Oburzenia decyzją wojewody nie kryje burmistrz Wadowic Mateusz Klinowski. Jego zdaniem doszło do spisku, który przeciwko niemu związali politycy Prawa i Sprawiedliwości. Deklaruje też, że sprawę, przeciwko decyzji wojewody, skieruje do sądu.

"Skandaliczna ingerencja aparatu partyjnego PiS w suwerenne decyzje Rady Miejskiej Wadowic. Wojewoda podważa uchwałę w sprawie terenów w Choczni bez jakichkolwiek sensownych argumentów i wyjaśnień.(...)."To rozstrzygnięcie nie ma chyba precedensu w polskim prawie.(...).rozstrzygnięcie co do imiennego sposobu głosowania nie ma i mieć nie mogła żadnego wpływu na uchwałę w sprawie Choczni. Nawet jeżeli radni błędnie uznali, że podjęli decyzję o głosowaniu imiennym, nie zmienia to faktu, że w tym głosowaniu podjęli osobną, prawidłową decyzję, której Wojewoda nie ma żadnych podstaw kwestionować. Oczywiście podstaw innych, niż stricte polityczne. (...)Spór wokół tej uchwały to przede wszystkim walka lokalnych właścicieli supermarketów z potencjalną konkurencją. W tej walce lokalny PiS jest po określonej stronie, bynajmniej nie mieszkańców" - pisze burmistrz Klinowski na swojej stronie internetowej.

Na wizualizacji, którą burmistrz Mateusz Klinowski (na zdj.) pokazał w sieci, widać, że inwestycja będzie przypominać galerię handlową

Burmistrz Klinowski pokazał, co chcą zbudować w Choczni. Dziś decyzja?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski