Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walczą o osiem klas

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Danuta Gajos (z lewej) i Małgorzata Borycka chcą kierować szkołami 8-klasowymi
Danuta Gajos (z lewej) i Małgorzata Borycka chcą kierować szkołami 8-klasowymi Fot. Aleksander Gąciarz
Kontrowersje. Rodzice są skłonni zgodzić się nawet naukę na dwie zmiany i klasy łączone, byle szkoły w Książu Małym i Antolce były ośmioklasowe. Rada Gminy zadecyduje jutro

Decyzja nie będzie łatwa. Oczekiwania rodziców są odmienne od tego, jaki kształt oświaty chciałby widzieć wójt Marek Szopa. Obie strony mają argumenty za swoimi rozwiązaniami, które wyrazili podczas zorganizowanych w czasie weekendu spotkań.

Rodzice przekonują, że przed powołaniem gimnazjów zarówno w Antolce, jak i Książu Małym działały ośmioklasowe szkoły podstawowe i choć uczniów było więcej niż obecnie, wszyscy się mieścili.

Wójt Szopa przypomina jednak, że wtedy w szkole nie było przedszkolaków, którzy obecnie zajmują część budynków. W jego opinii pomieszczenie w jednym obiekcie przedszkoli z ośmioklasowymi podstawówkami jest niemożliwe bez konieczności wprowadzenia zmianowości (Antolka) lub łączenia klas (Książ Mały).

Dlatego jest za tym, żeby w obu szkołach pozostawić tylko uczniów klas I-IV. Starsi byliby dowożeni do Książa Wielkiego, gdzie mogliby korzystać z obszernego obiektu i dobrze wyposażonych pracowni wygaszanego gimnazjum.

Rodzicom uczniów takie rozwiązanie jednak nie odpowiada. Nie chcą, by ich dzieci przeżywały stresy związane ze zmianą szkoły. Obawiają się też, jak poradzą sobie w szkole w Książu Wielkim, w której miałoby się uczyć około 300 uczniów.

Dyrektor SP w Antolce Małgorzata Borycka uważa poza tym, że uniknięcie wprowadzenia nauki na zmiany jest możliwe. Proponuje następujące wyjście z sytuacji: - Ja mam gabinet, który ma 27 metrów kw. powierzchni. Mogłabym go oddać uczniom, bo klasa 10-11 osobowa, mogłaby się tam uczyć - przekonuje. Na pytanie, gdzie w takim razie miałaby swój gabinet odpowiada, że można by go urządzić w obecnej szatni, a tę z kolei zorganizować, kupując szafki, które stałyby na korytarzu.

Również dyrektor Danuta Gajos, kierująca SP w Książu Małym uważa, że łączenie klas nie musi być konieczne. - Obecnie nie mamy klasy pierwszej, zatem w kolejnym roku szkolnym nie będzie drugiej. To oznacza, że choć od 1 września szkoła była formalnie ośmioklasowa, tak naprawdę byłoby w niej sześć oddziałów - wylicza.

Danuta Gajos tłumaczy, że starałaby się tak zorganizować zajęcia, iż gdyby zaszła konieczność łączenia klas, to tylko na przedmioty typu wychowanie fizyczne lub zajęcia artystyczne. - W przypadku przedmiotów wiodących, staralibyśmy się tego uniknąć - zapewnia, licząc, iż radni poprą pomysł pozostawienia w gminie trzech ośmioklasowych szkół podstawowych.

Dyrektor Małgorzata Borycka zwraca też uwagę, że zmniejszenie szkoły w Antolce do czterech klas może spowodować odejście uczniów z Brzuchani, których w tej chwili jest około 20.

Brzuchania leży w gminie Miechów, ale uczniowie w wieku podstawówki uczą się w Antolce. Dopiero jako gimnazjaliści przechodzą do Miechowa. Ich rodzice argumentują, że skoro mają dzieci przenosić po zakończeniu IV klasy do Książa Wielkiego, to wolą od razu posłać ich do „podstawówki” w Miechowie.

Marek Płonczyński, przewodniczący gminnej Komisji Oświaty zapewnia, że ma już wyrobione zdanie na temat tego, jak głosować na jutrzejszej sesji, ale nie chce go ujawniać przed czasem. Nie ukrywa jednak, że decyzja jest trudna. Z jednej strony podkreśla, że powołanie w Książu Wielkim szkoły dla wszystkich uczniów klas V-VIII pozwoli na zachowanie pracy nauczycielom wygaszanego gimnazjum w Książu Wielkim, dla których mogłoby zabraknąć etatów w razie powołania trzech ośmioklasowych szkół podstawowych. Z drugiej strony mówi, że rozumie rodziców, którzy chcą mieć dla swojego dziecka szkołę jak najbliżej miejsca zamieszkania.

- Gdybym był ma ich miejscu, pewnie miałbym podobne oczekiwania. Zdaję sobie sprawę, że decyzja, jaką podejmiemy, na pewno nie zadowoli wszystkich. Tego typu sprawy zawsze wywołują dużo emocji. Chcę jednak podkreślić, że nie mówimy o likwidacji szkół, a tylko o zmniejszeniu liczby klas - przekonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski