Początek kariery 26-letniego dziś płotkarza AZS AWF Kraków był rewelacyjny. W 2006 roku w Pekinie Artur Noga został mistrzem świata juniorów na 110 m ppł, rok później w Hengelo mistrzem Europy juniorów, a w 2009 roku w Kownie młodzieżowym mistrzem Europy. Potem ustanowił rekord Polski wynikiem 13,26 s. Jest dwukrotnym olimpijczykiem.
– Sentymentem darzę wszystkie swe trofea z __młodości, ale dla mnie najważniejsze są medale zdobyte wśród seniorów – mówi. – Dlatego cenię brąz w mistrzostwach Europy dwa lata temu. Piąte miejsce w finale igrzysk w __Pekinie też jest warte podkreślenia…
Droga do finału ME w tym roku w Zurychu była dla niego bardzo trudna. Artur Noga przed trzema laty zaczął odczuwać ból w kolanie, mimo to trenował i startował. Doraźne leczenie nie dawało skutku, trzeba było skomplikowanej operacji. Po niej zaczął się wyścig z czasem, aby zdążyć na ME. Pierwszy raz w tym sezonie pojawił się na bieżni w czerwcu. Został mistrzem Polski i pojechał do Szwajcarii. Marzył mu się trzeci występ w finale ME i dopiął tego. Przed biegiem finałowym poczuł ból w nodze, ale stanął na starcie.
Przed zawodnikiem w kolejnym sezonie ambitny cel. Chce walczyć nawet o medal MŚ. Odbędą się one w Pekinie, czyli tam, gdzie 8 lat temu został mistrzem świata juniorów.
Artur Noga rodził się w 1988 roku w Raciborzu. Najpierw trenował w Victorii, potem pięć sezonów w Warszawiance. Od dwóch lat jest zawodnikiem AZS AWF Kraków, który zdobył drużynowe mistrzostwo Polski.
Głosuj wysyłając pod numer 72355 (koszt 2,46 zł z VAT) sms o treści: AS.22
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?