PIŁKA NOŻNA. 3 miejsce Przeboju Wolbrom w halowym turnieju trzecioligowców w Krakowie
- Ucieszyła mnie przede wszystkim postawa zawodników, którzy z sercem podeszli do rywalizacji - zwraca uwagę Jarosław Rak, trener Przeboju. - Jak już kiedyś powiedziałem, udało mi się stworzyć zespół, który wychodząc na boisko walczy od pierwszej do ostatniej minuty i to mnie najbardziej cieszy.
Wolbromianie w swojej grupie eliminacyjnej pokonali Janinę Libiąż 3-2, zremisowali z Beskidem Andrychów 2-2 i przegrali ze Szreniawą Nowy Wiśnicz 1-2. Drugie miejsce po pierwszej fazie pozwoliło im na walkę w "małym finale", w którym pokonali krakowską Garbarnię 2-1. - Zawsze to miłe uczucie pokonać w hali rywala, z którym w lidze toczy się zacięte boje - podkreśla Jarosław Rak.
Turniej halowym był wprowadzeniem do okresu sparingowego. W kadrze zespołu zaszły drobne zmiany. - Rozstaliśmy się z Łukaszem Chrzanowskim - zdradza Jarosław Rak. - Nie ma też z nami Mateusza Gawrona, któremu na występy w Przeboju nie pozwoliły obowiązki uczelniane.
Wiele wskazuje na to, że braki zostaną zrekompensowane. - Trenuje z nami Radosław Pindiur z Kmity Zabierzów, który był u nas testowany jeszcze za czasów trenera Antoniego Szymanowskiego. Może za drugim razem uda mu szdobyć nasze zaufanie - śmieje się Jarosław Rak.
Z Przebojem trenuje także bramkarz SMS Kraków Tomasz Siudut. - Mam taką koncepcję, aby w naszym zespole było dwóch równorzędnych bramkarzy, z którymi specjalistyczne zajęcia będzie prowadził Maciej Palczewski - uważa wolbromski szkoleniowiec. - Jeszcze latem był u nas bramkarz z korzeniami z krakowskiej Garbarni, ale nic z tego nie wyszło. Mam nadzieję, że tym razem nasz młody bramkarz zaprezentuje się z dobrej strony. Pierwszą okazję do zademonstrowania swoich umiejętności będzie miał w pierwszym sparingu, kiedy naszym rywalem będzie młodzieżowa drużyna krakowskiej Wisły.
W zespole przydałby się jeszcze napastnik, żeby zrekompensować odejście Gawrona. - Na pewno kadra nie będzie uboższa niż jesienią, ale trzeba wziąć poprawkę na to, że w rundzie rewanżowej będą się kumulować kartki, a i o kontuzje będzie łatwo na ciężkich marcowych boiskach - kończy trener Przeboju.
Jerzy Zaborski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?