Ogień pojawił się wczoraj około godziny 11 na łąkach w rejonie kampusu Uniwersytetu Jagiellońskiego. Na miejsce wysłano siedem zastępów straży pożarnej z trzech jednostek.
- Gaszenie pożaru trwało około trzech godzin. W akcji brało udział 30 strażaków. Sytuację udało się opanować - mówi kpt. Łukasz Szewczyk, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie. Jednocześnie przyznaje, że od kilkunastu dni pożary traw to najczęstsze powody wyjazdu strażaków.
Tylko od początku roku w całej Małopolsce wybuchło do wczoraj 1370 pożarów traw, z czego 569 zdarzeń to bilans ostatnich trzech dni. Łącznie ogień strawił 863 hektary łąk i terenów zielonych (niemal 1/3 tej powierzchni to trawy tylko w powiecie krakowskim).
Małopolska znajduje się wysoko w strażackiej statystyce. Pod względem liczby pożarów traw nasz region jest czwarty w Polsce.
Strażacy przypominają, że za wypalanie traw grozi kara aresztu, nagany lub grzywny, której wysokość może wynosić od 20 do 5 tysięcy złotych. Jeśli płonące trawy zagrożą życiu lub zdrowiu wielu osób, sprawcy podpalenia grozić może nawet 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?