Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Waleczna młodzież

(DW)
Piłka nożna. Z przeszło tygodniowym opóźnieniem przystąpili do rozgrywek wschodniej grupy IV ligi zawodnicy Glinika Gorlice. Meczem w Szaflarach odrobili zaległość z pierwszej kolejki rundy jesiennej.

Gorliczanie nie sprostali góralom, ale wynik 3:4 dobitnie pokazuje, że polegli po zaciętej walce.

– Decydującego gola straciliśmy w ostatniej minucie meczu, kiedy już spoglądaliśmy na zegarki – _zaznacza Andrzej Cetnarowski, kierownik drużyny Glinika. – _Wcześniej, po bramkach Dominika Martuszewskiego i Damiana Majchera dwukrotnie wychodziliśmy na prowadzenie 1:0 i 3:2. Uważam, a nie jest to tylko moja opinia, że najsprawiedliwszy w tych zawodach byłby podział punktów.

Działacz dumny jest jednak z postawy swoich podopiecznych. W zespole z miasta nad Ropą nastąpiły spore przetasowania kadrowe. Odeszło kilku doświadczonych graczy, w związku z czym nowy trener Robert Cionek śmiało sięgnął po młodych wychowanków klubu. I ci nie zawiedli.

– Martuszewski ma 18 lat i na sztucznej nawierzchni w Nowym Targu, bo tam rozgrywane było spotkanie, dwukrotnie pokonywał bramkarza gospodarzy – _kontynuuje Cetnarowski. _– Z bardzo korzystnej strony zaprezentował się jeszcze młodszy od niego Mateusz Stępień. Udanie do zespołu wprowadził się ponadto nasz jedyny letni nabytek Majcher, powracający do nas po występach w __Limanovii.

Kierownik uważa, że jeśli zespół Glinika okrzepnie, to powinien być groźny dla każdego rywala.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski