Niezwykle ciekawie i interesująco zapowiada się w tym roku walka o awans do ekstraklasy. Na pięć kolejek przed zakończeniem sezonu w grze pozostały już tylko trzy drużyny: Zagłębie Lubin, Wisła Płock i Termalica Bruk-Bet Nieciecza. Jedna z nich będzie musiała obejść się smakiem i na kolejny sezon pozostać na zapleczu ekstraklasy.
Zagłębie, mające w tej chwili na koncie 64 pkt, ma do rozegrania mecze z GKS-em Tychy (dom), Arką Gdynia (wyjazd), Widzewem Łódź (d), Miedzią Legnica (w) i Termalicą Bruk-Betem (d). Mająca 61 pkt Wisła zagra jeszcze z Termalicą (d), Flotą Świnoujście (w), Chojni-czanką (d), Stomilem Olsztyn (d) i Wigrami Suwałki (w).
Z kolei trzeci w tabeli zespół "Słoników", który zgromadził dotychczas 60 pkt, czekają jeszcze mecze z Wisłą (w), Wigrami (d), Bytovią Bytów (w), Pogonią Siedlce (d) i Zagłębiem (w).
- Najpewniejszym zespołem spośród tego tercetu jest Zagłębie - uważa były reprezentant Polski, obecnie ekspert stacji telewizyjnej Orange Sport, Andrzej Iwan.
- Lubinianie są nie tylko bardzo mocni kadrowo, ale są także w stu procentach przygotowani na awans pod względem organizacyjno-finansowym.
Jeżeli nadal będą prezentowali taką formę jak w ostatnich meczach, to do końca sezonu mogą nie stracić już ani jednego punktu - podkreśla Iwan.
Gdyby sprawdził się scenariusz przedstawiony przez byłego piłkarza Wisły Kraków i Górnika Zabrze, o drugie miejsce, premiowane awansem do ekstraklasy, walkę stoczą zespoły z Mazowsza i Małopolski. Już w najbliższą sobotę w Płocku obie te drużyny zmierzą się w bezpośrednim starciu, które sporo może wyjaśnić.
- Może, ale wcale nie musi. Nawet w razie zwycięstwa którejś z drużyn nic nie będzie jeszcze przesądzone. Do końca rozgrywek pozostaną bowiem cztery mecze, w których wiele się może wydarzyć - twierdzi Iwan.
- Zespół Termaliki Bruk-Betu wyszedł już z kryzysu, wygrał cztery ostatnie spotkania i wiele na to wskazuje, że jest na fali wznoszącej. Z kolei ekipa z Płocka od początku wiosennej części sezonu konsekwentnie gromadzi punkty. Nie dosięgnął jej jednak jeszcze kryzys, który zazwyczaj w rundzie przeżywa każda drużyna. Rywalizacja o awans do ekstraklasy między ekipami z Niecieczy i Płocka zapowiada się więc emocjonująco.
Ekspert stacji Orange Sport, zapytany o atuty Termaliki Bruk-Betu i Wisły odpowiedział, że najmocniejszymi formacjami w obu tych zespołach jest blok defensywny. - Bardzo mocnym punktem Wisły jest także Jacek Góralski, jeden z najlepszych pomocników pierwszej ligi.
Ekipa z Niecieczy ma z kolei w swoich szeregach wielu graczy, którzy przeżywali już awanse do wyższych lig, doświadczenie jest więc po stronie zespołu "Słoników". Poza tym jeżeli niecieczanie wyciągną wnioski z poprzednich sezonów, gdy nie udało się im awansować do ekstraklasy, to więcej atutów będą mieli po swojej stronie - kończy Iwan.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?