Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka na petycje o ruch w centrum

Piotr Tymczak
Piotr Tymczak
Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją w sprawie uwolnienia chodników od aut
Mieszkańcy zbierają podpisy pod petycją w sprawie uwolnienia chodników od aut fot. WOJCIECH MATUSIK
Komunikacja. Tak zwolennicy, jak i przeciwnicy ograniczeń wjazdu aut do Śródmieścia domagają się równych praw w dostępie do przestrzeni.

Zaostrza się walka o to, jak ma wyglądać komunikacja w centrum Krakowa. Dotychczasowe spotkania konsultacyjne dotyczące planu ograniczenia ruchu w Śródmieściu zdominowali przeciwnicy zmian. Coraz bardziej mobilizują się jednak zwolennicy i coraz mocniej wykorzystują do tego internet. Rozpoczęła się w nim akcja zbierania podpisów pod petycją pod hasłem: „Chodnik dla pieszych, jezdnie dla samochodów!”.

Podpisujące ją osoby wyrażają swój sprzeciw wobec dozowaniu pieszym i rowerzystom przestrzeni miejskiej i „spychania ich pod ściany kamienic”. W petycji czytamy m.in.: „Nie może być tak, że samochody bezczelnie zawłaszczają miejsca przeznaczone dla nas pieszych”. W ciągu czterech dni, do wczorajszego popołudnia, pod petycją podpisało się ponad 150 osób.

- Ten apel jest próbą skupienia zwolenników ucywilizowania parkowania w centrum Krakowa i w mojej opinii nie powinien być traktowany jako jakieś radykalne podejście - zaznacza Michał Ziobro, inicjator zbierania podpisów pod petycją, która jest rozsyłana poprzez internet pocztą pantoflową.

Dłużej podpisy są zbierane pod petycją przygotowaną przez Krakowski Alarm Smogowy. Do wczoraj złożono pod nią 2600 podpisów. KAS apeluje w niej m.in. o uznanie rozwoju komunikacji miejskiej za zadanie o najwyższym priorytecie i danie jej pierwszeństwa przy podziale funduszy na rozwój transportu, przyspieszenie rozwoju transportu rowerowego, odzyskanie dużej części centrum miasta dla pieszych. - Podjęto w Krakowie walkę ze smogiem poprzez likwidację pieców węglowych. Ale jeżeli powiedzieliśmy „a”, to musimy powiedzieć „b” i zająć się też ograniczaniem emisji pochodzącej z transportu - podkreśla Ewa Lutomska z KAS.

Projekt zmian ograniczeń ruchu w centrum zakłada zamknięcie dla aut wielu ulic między Plantami i II obwodnicą oraz na Kazimierzu. Wjazd na nie mają mieć tylko ich mieszkańcy. Protestujący przeciwko temu rozwiązaniu są bardziej aktywni podczas spotkań konsultacyjnych. Przychodzą na wszystkie debaty i zabierają głos. Najbardziej widoczni są mieszkańcy z Podgórza, którzy od zeszłego roku protestują przeciwko ograniczeniom, jakie ZIKiT wprowadził tam na ul. Kalwaryjskiej. Teraz obawiają się, że po zamknięciu dla aut wielu ulic w centrum, problem korków i braku miejsc postojowych przeniesie się na Podgórze. Przestrzegają przed tym mieszkańców innych dzielnic. Do protestu dołączają się więc także przedstawiciele np. Dębnik.

Osoby zaangażowane w protest wystąpiły z odezwą, w której domagają się m.in. „natychmiastowego zaprzestania działań niekorzystnych dla mieszkańców, w tym całkowitego odrzucenia planu Mobilny Kraków” oraz „Realnego, a nie fikcyjnego dialogu”.

W postulatach tak zwolenników, jak i przeciwników zmian są zbieżności. Jedni i drudzy domagają się równouprawnienia. Osoby podpisujące się pod petycją dotyczącą uwolnienia chodników od aut, domagają się sprawiedliwego podziału przestrzeni publicznej: 50 proc. ulicy dla pieszych, rowerzystów i zieleni, a druga połowa dla jezdni i miejsc postojowych dla samochodów.

O równouprawnieniu mówią też protestujący przeciwko zamykaniu ulic dla aut. - Jesteśmy za tym, aby był równy dostęp do ulic dla różnych użytkowników ruchu - podkreśla Michał Łenczyński z Podgórza, przedstawiciel przeciwników zamykania ulic dla aut.

Pomysł zmian w organizacji ruchu w centrum powstał w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu.- Nadal prowadzimy konsultacje. Po ich zakończeniu zbierzemy wszystkie argumenty za i przeciw, przedstawimy je radnym miasta i jeszcze raz poddamy dyskusji - zapewnia Marcin Korusiewicz, dyrektor ZIKiT.

Zaznacza, że ostateczny projekt zmian może - po uwzględnieniu uwag - różnić się od obecnej propozycji. - Dobrze więc, że teraz mamy w tej sprawie taką dyskusję - podkreśla dyr. Korusiewicz.

Dziś odbędzie się kolejne spotkanie konsultacyjne, tym razem dla Dzielnicy II Grzegórzki (początek o godz. 17.30) przy al. Daszyńskiego 22.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski