W noc z soboty na niedzielę czasu polskiego w Nowym Jorku pojedynek Deontay Wilder - Artur Szpilka. Jeśli 26-latek z Wieliczki pokona Amerykanina, odbierze mu pas WBC wagi ciężkiej i tym samym stanie w jednym rzędzie z takimi legendami jak Mike Tyson czy Lennox Lewis, którzy także zdobywali trofeum najbardziej prestiżowej organizacji na świecie. No i tym samym „Szpila” zostanie pierwszym Polakiem, który wywalczy tytuł zawodowego mistrza świata królewskiej kategorii.
Walka Szpilka - Wilder: "Jestem gotowy"
- Wierzę, że dokonam rzeczy, która jeszcze nikomu się nie udała - mówi Szpilka. A szanse zmarnowali: Andrzej Gołota, Albert Sosnowski, Tomasz Adamek, Mariusz Wach i Andrzej Wawrzyk. „Szpila” dodaje: - Wiem, że Wilder na pytanie, kim jest Artur Szpilka, odpowiedział: „Nikim”. Zobaczymy, kto będzie nikim. Jestem gotowy. Trzymajcie kciuki.
W środę przy okazji sesji zdjęciowej doszło między nimi do szarpaniny. Po tamtym incydencie specjalna komisja WBC poinformowała, że jeśli coś takiego się powtórzy, walki nie będzie. Na wczorajszej ceremonii ważenia było już spokojniej, choć Artur w swoim stylu starał się sprowokować Wildera. Co ciekawe, publiczność w zdecydowanej większości była polska, co mogło zaskoczyć Amerykanina.
Szpilka wniósł na wagę 105,8 kg, a Wilder 103,7 kg. Zasięg ramion i wzrost są już jednak po stronie mistrza, odpowiednio: 201 cm/191 i 211/196.
Walka Szpilka - Wilder: Wildera pokonał już jeden Polak
- Szczerze mówiąc, ciężko będzie Artkowi wygrać, bo nie do końca potrafi przyjąć mocne uderzenie, a Amerykanin dzięki warunkom fizycznym, długim rękom jest w stanie często lokować silne ciosy. Całym sercem jestem jednak za swoim rodakiem, kumplem - mówi Dariusz Sęk, numer dwa w polskiej klasyfikacji wagi półciężkiej.
Wildera pokonał już jeden Polak. W 2007 roku, w trakcie mistrzostw świata amatorów, dokonał tego Krzysztof Zimnoch.
Sęk: - Pamiętam, ale wtedy Amerykanin był całkowicie innym zawodnikiem, no i walczyli w limicie 91 kg. Na zawodowym ringu Wilder bardzo się poprawił, niesamowicie wzmocnił, nabrał siły. Już po jego bilansie wygranych przed czasem dobrze widać, jaki ma cios, więc Artek musi być bardzo skoncentrowany.
30-letni zawodnik z Alabamy (brązowy medalista igrzysk w Pekinie) ma na koncie 35 pojedynków, wszystkie wygrane, aż 34 przed czasem. Pełny dystans wytrzymał z nim tylko Bermane Stiverne, kiedy przed rokiem walczyli o pas WBC.
Szpilka wygrał 20 z 21 swoich pojedynków, w tym 15 przez KO. Przegrał raz - w styczniu 2014 roku z Bryantem Jenningsem, przez techniczny nokaut w 10. rundzie.
Walka Szpilka - Wilder: nowojorska hala Barclays Center
Mogąca pomieścić około 19 tysięcy fanów nowojorska hala Barclays Center znów w większości ma zapełnić się Polonią. Zresztą, w tym tygodniu na specjalne spotkanie ze „Szpilą” przybył tłum rodaków.
- Wszedłem tutaj i myślę sobie: „Kurczę, co to będzie? Jakiś mecz piłki nożnej, że same szaliki?” - uśmiechał się Szpilka. - W ringu zostawię całego siebie. Każdy, kto mnie zna, wie, że „na robocie” nie pękam. Jak będzie, to się okaże, ale zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby zdobyć ten pas dla Polski.
Walka około 5 rano w niedzielę, pokaże ją Polsat i Polsat Sport. Transmisja gali rozpocznie się o godz. 2.
Walka Szpilka-Wilder TRANSMISJA. Gdzie i kiedy zobaczymy galę boksu w Nowym Jorku? NA ŻYWO, ONLINE
Wielka walka o pas mistrzowski Artura Szpilki [WIDEO]
Walka Szpilka - Wilder Transmisja online. Stream PPV Kiedy walka Szpilki? Gdzie oglądać? NA ŻYWO
Walkę Szpilki z Wilderem obejrzymy w nocy z 16 na 17 stycznia na antenie Polsat Sport. Początek o godzinie 2:00. Nie wiadomo jeszcze nic na temat internetowych streamów gali.
Walka Szpilka-Wilder. Rozmowa z Arturem Szpilką [WIDEO]
Autor: Joanna Urbaniec
Zdaniem eksperta
Andrzej Gmitruk, były trener tomasza adamka: - Widziałem już wielu pięściarzy, którzy wyglądali jak gladiatorzy, a przewracali się po ciosach rywala. To jednak prawda, że Wilder przy tej swojej muskulaturze i długim zasięgu ramion precyzyjnie zadaje ciosy. Tyle tylko, że robi to, kiedy ma na to czas i miejsce, bo trzeba pamiętać, że zawodnicy o takiej budowie muszą mieć trochę przestrzeni na wykorzystanie swoich atutów. Artur ma szansę, nie będzie łatwym rywalem. Być może plan zakłada spokojny boks, ale na bazie ruchliwości. Szpilka posiada doskonałą pracę nóg, dobry refleks. Nie jest zawodnikiem agresywnym, ale ofensywnym. Będzie mnóstwo Polaków, hala wypełniona po brzegi, a to na pewno Arturowi pomoże.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
