Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Walka z nadwagą

EMKA
Piotr sięgnął po najwyższe laury: srebrny medal na olimpiadzie, reprezentacja Polski i występy we francuskiej I lidze. Olek, podobnie jak Świerczewski: drugie miejsce na olimpiadzie w Barcelonie i z różnym skutkiem gra w I-ligowych belgijskich klubach. Rafałowi też przepowiadano wielką karierę. Z Dunajca przeszedł do mocnego na owe czasy Igloopolu Dębica, później były inne dobre drużyny, m. in. Widzew Łódź, ale nie na długo.

Nowaczyk: Z I ligi na podwórko

Rafał Nowaczyk pierwsze swoje piłkarskie kroki stawiał na trawie nowosądeckiego Dunajca. Jego kolegami byli wówczas m. in. Aleksander Kłak i Piotr Świerczewski. Każdemu z nich różnie potoczyły się losy.
- W tej chwili nie gram w żadnym klubie. Dla przyjemności występuję w lidze prowadzonej przez Jana Kalarusa i bronię bramki w zespole Janusza Brongiela - mówi Nowaczyk. - Ważę aż 110 kilogramów, ale chodzę na siłownię i walczę z nadwagą. Czy zagrałbym jeszcze w lidze? Myślę, że tak, ale nie niżej niż trzecia. Wcześniej miałem przyjemność występować między innymi w Widzewie Łódź, w Polonii Warszawa (z którą uzyskałem awans do I ligi) i ostatnio w stołecznej Gwardii, która grała w III lidze. Z tamtego okresu najmilej wspominam spotkanie z Józefem Młynarczykiem, którego uważam za wzór bramkarski do naśladowania.
Nowaczyk ma 31 lat, ostatnio poważnie piłką zajmował się w 1988 roku i było to daleko od Sącza. (EMKA)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski