Artur Szpilka (z prawej) jest nadzieją polskiej wagi ciężkiej FOT. KRZYSZTOF SZYMCZAK
BOKS. Służby nie wpuściły Artura Szpilki do USA. Dzisiaj pięściarz z Wieliczki ma się stawić w amerykańskiej ambasadzie w Warszawie.
Poprzylocie nalotnisko O'Hare został przez służby imigracyjne zawrócony doPolski. - Artur ma paszport iwizę ważne jeszcze przez pięć lat. Nie mam zielonego pojęcia, oco chodzi - mówił nam wczoraj wpołudnie Piotr Werner, jeden z**promotorów "Szpili".
W tym czasie Artur Szpilka przez Monachium wracał już do Polski. - Strażnicy czekali na mnie. Zapytali, czy to ja boksuję na HBO, a potem zaprosili mnie na bok. Przekreślili ważną do 2018 roku wizę i powiedzieli, że jest nieważna - powiedział w rozmowie z serwisem ringpolska.pl zawodnik z Wieliczki.
Cała sprawa jest o tyle dziwna, że w minionym roku Szpilka dwa razy walczył w USA i dwa razy nie miał kłopotów z pobytem w Chicago.
- A teraz poleciał przecież na tych samych dokumentach. Wtedy nie było żadnych problemów, więc dlaczego teraz są? - zastanawiał się Werner i zdradził, jak do tej pory wyglądały pierwsze minuty Artura po przylocie do Stanów: - Za każdym razem Szpilkę zatrzymywali i żądali oświadczenia w sprawie jego przeszłości kryminalnej. Przyjmowali jednak do wiadomości, że odbył karę, że nie miała żadnego związku ani ze Stanami Zjednoczonymi, ani z terroryzmem - opowiadał.
Wczoraj po przylocie do Polski Szpilka niemal z marszu udał się na salę treningową. - Nie spałem od 24 godzin. Najpierw z podekscytowania, później ze zdenerwowania. Teraz jadę na zajęcia. Trener kazał mi się porozciągać - stwierdził.
Wcześniej na rozmowach w warszawskiej ambasadzie USA był wspólnik Wernera, Andrzej Wasilewski. Ustalono, że dziś Szpilka ma się tam stawić sam, a o godz. 14.30 zostanie podjęta ostateczna decyzja w jego sprawie. I, jak się okazało, zamieszanie na lotnisku w Chicago nie miało nic wspólnego z kryminalną przeszłością pięściarza. Według Amerykanów, zawodnik ma nieważną wizę pracowniczą.
Łukasz Madej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?