Do Kijowa przyjadą głowy państw europejskich: Litwy, Łotwy i Polski. Będzie też przewodniczący Rady Europejskiej, Donald Tusk. Wezmą udział w obchodach 1. rocznicy Majdanu. Nikt nie ma wątpliwości, że uroczystości odbędą się w cieniu walk toczonych we wschodnich rejonach kraju.
Atmosferę grozy na Ukrainie podgrzała informacja przedstawiciela Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Andrija Łysenki o przekroczeniu granicy przez ponad 20 rosyjskich czołgów, kilkanaście wyrzutni rakietowych i autobusy z żołnierzami. Zdaniem Łysenki cała kolumna skierowała się do Nowoazowska. Oznaczać to może tylko jedno: kolejne walki na wschodzie kraju mimo formalnie zawartego porozumienia pokojowego.
Tymczasem w państwach zachodnich coraz częściej słychać słowa krytyki pod adresem tamtejszych polityków, którzy nie zrozumieli zagrożenia wynikającego z zaangażowania Rosji w konflikt. Brytyjska Izba Lordów np. mówi nawet o tym, że UE nie zdawała sobie sprawy z rosyjskiej niechęci do pokoju.
Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Michael Fallon ostrzegł wczoraj, że Władimir Putin stanowi prawdziwe zagrożenie dla trzech państw bałtyckich. A są to kraje należące do NATO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?