Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wanda Instal – Orzeł: Fatalna postawa krakowian [ZDJĘCIA]

Artur Gac
Żużlowcy Speedway Wandy Instal fatalnie spisali się w meczu z Orłem Łódź w spotkaniu 8. kolejki pierwszej ligi żużlowej. Problemem gospodarzy był tor, który przez ponad połowę zawodów zdecydowanie premiował gości.

Jeśli drużyna przyjezdna od pierwszego wyścigu wygrywa starty, a w taki sposób rozpoczął się mecz w Nowej Hucie, to oznacza, że został popełniony poważny błąd w przygotowaniu nawierzchni. W przedmeczowym studiu trener krakowian Adam Weigel był zdziwiony, że tyle uwagi poświęca się dywagacjom o nadspodziewanie przyczepnym torze. – Tor trzeba robić przede wszystkim pod siebie. Ta nawierzchnia nie różni się zasadniczo od tej, na jakiej jeździmy u siebie od początku roku – stwierdził szkoleniowiec (cyt. za sport.tvp.pl).

Problem w tym, że owal przy ul. Odmogile przez ponad połowę zawodów nie tylko nie był atutem Speedway Wandy, ale przede wszystkim goście czuli się na nim jak ryby w wodzie. – Przechadzając się przed meczem uśmiechaliśmy się do siebie, widząc przyczepny, a nie twardy tor. Tylko się z tego cieszymy – mówił w parku maszyn Jakub Jamróg po czwartym biegu, gdy krakowianie przegrywali z Orłem 6:18.

Od tego momentu, po dłuższej kosmetyce toru, krakowianie zaczęli lepiej wychodzić spod taśmy, ale mecz nadal był jednostronnym widowiskiem, a po ósmym biegu zanosiło się na blamaż (13:35). Nawet lider miejscowych Grzegorz Walasek, pod którego rzekomo przygotowaną nawierzchnię „pod koło”, początkowo miał problem na dystansie z szybszymi rywalami. W 6. biegu jadącego na prowadzeniu Walaska wywiózł Tomasz Gapiński, ten stracił rytm jazdy i nie był w stanie odeprzeć ataku nawet Jakuba Jamroga.

Na pierwsze biegowe zwycięstwo, od razu podwójne, kibice Speedway Wandy musieli czekać do 9. wyścigu, gdy trener Weigel wysłał do boju dwa najsilniejsze działa. Walasek w ramach rezerwy taktycznej zastąpił Zbigniewa Sucheckiego i w parze z Patrickiem Hougaardem przywieźli na 5:1 Gapińskiego z Jamrogiem.

Kolejny bieg też padł łupem miejscowych, ale poza matematycznymi szansami, już mało kto wierzył w odrobienie dotkliwej straty (22:38). - Po wyniku widać, jakbyśmy jeździli w Łodzi. Nie wiem, co dzieje się z drużyną. Nawierzchnię nie do końca mamy taką, jak na treningach, bo jest o wiele twardsza, ale nie ma co zwalać, bo ja jadę na tych samych ustawieniach – rozkładał ręce Edward Mazur po wygraniu 10. wyścigu.

Resztki nadziei definitywnie ulotniły się po 12. biegu przegranym 2:4 (27:45), który padł łupem najskuteczniejszego zawodnika meczu Hansa Andersena. Od tego momentu gospodarze toczyli walkę wyłącznie o jak najmniej dotkliwą porażkę.
W ostatniej gonitwie przed biegami nominowanymi gospodarze, za sprawą Mazura, zmarnowali szansę na drugie w meczu podwójne zwycięstwo. Na ostatnim okrążeniu Robert Miśkowiak z dużą łatwością wyprzedził żużlowca Spedway Wandy, który zbyt szeroko wyszedł z drugiego łuku.

Tu znajdziesz więcej najnowszych informacji o żużlu

W drużynie trenera Weigela na całej linii zawiedli Mateusz Szczepaniak, a zwłaszcza Zbigniew Suchecki. Ponadto fatalnie spisali się młodzieżowcy, którzy w całym meczu zdobyli zaledwie jeden punkt autorstwa Eryka Budzynia.

Ostatni bieg był taki, jak całe zawody w wykonaniu Speedway Wandy, czyli rozczarowujący. Nowohucianie podjęli walkę za sprawą Walaska, ale weteran przegrał starcie bark w bark z Andersenem, a następnie spadł na ostatnie miejsce.

Speedway Wanda Instal – Orzeł Łódź 35:55
Speedway Wanda Instal:
Patrick Hougaard 13+1 (2, 2, 3, 1*, 3, 2), Zbigniew Suchecki 0 (0, 0), Mateusz Szczepaniak 4 (1, 0, 1, 2) Edward Mazur 8 (u, 2, 3, 2, 1, d), Grzegorz Walasek 9+1 (2, 1, 2, 2*, 2, 0), Eryk Budzyń 1 (1, d, 0, 0), Michał Nowiński 0 (0, 0)
Orzeł Łódź: Hans Andersen 13 (3, 1, 3, 3, 3), Timo Lahti 9 (1, 3, 1, 3, 1), Jakub Jamróg 4+2 (2*, 2*, 0, 0), Tomasz Gapiński 10 (3, 3, 1, d, 3), Robert Miśkowiak 11 (3, 3, 2, 2, 1), Adrian Gała 4+1 (2*, 1, 1), Oskar Bober 4 (3, 1, 0).

Bieg po biegu: 2:4, 1:5 (3:9), 1:5 (4:14), 2:4 (6:18), 2:4 (8:22), 1:5 (9:27), 2:4 (11:31), 2:4 (13:35), 5:1 (18:36), 4:2 (22:38), 3:3 (25:41), 2:4 (27:45), 2:4 (31:47), 2:4 (33:51), 2:4 (35:55).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Wanda Instal – Orzeł: Fatalna postawa krakowian [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski