Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wariant rozproszony, Zakopane jak Zermatt

AGN
KOMUNIKACJA. Auta zostawimy w Nowym Targu, a do Zakopanego pomkniemy szynobusem. To najlepsze wyjście - tak twierdzą twórcy studium komunikacyjnego dla Podhala, które wczoraj zostało zaprezentowane w Łopusznej.

Najlepszym rozwiązaniem jest wariant rozproszony - wynika ze studium. - Jeśli w Tatry uderzymy autostradą, to one tego nie wytrzymają! - argumentuje inż. Augustyn Dobiecki, który zaprezentował część studium. Podhale potrzebuje systemu regionalnych dróg, którymi można dojechać do Nowego Targu (nie tylko jedną "zakopianką!") - twierdzą twórcy studium.
To w rejonie Nowego Targu, a nie w Zakopanem kończyć się będzie główny tranzyt. Stąd - obwodnicą miasta - będzie można skierować się w wybranym kierunku. Mieszkańcy będą mogli samochody zostawiać w garażach lub przy stacji kolejki szynowej, którą w ciągu kilkunastu minut dostaną się do Zakopanego. Takie rozwiązania przyjęto w niektórych miejscowościach alpejskich, np. w szwajcarskim Zermatt, gdzie zasady ruchu są jednak znacznie bardziej restrykcyjne: turyści i narciarze zostawiają samochody w Täsch, a do Zermatt jadą kolejką. Po miasteczku mogą się poruszać jedynie samochody z napędem elektrycznym.
- Zakopane potrzebuje dróg wyjazdowych. Nie autostrad, lecz normalnych ulic, takich jak Aleja 1000-lecia w Nowym Targu - mówi Dobiecki. "Zakopianka" na końcowym odcinku z Nowego Targu do Zakopanego pozostanie prawie taka, jak obecnie. W niektórych miejscach dobudowany zostanie trzeci pas. W najbardziej newralgicznym punkcie, jakim jest skrzyżowanie w Poroninie, powstanie rondo z "saksofonem", czyli drogą prowadzącą do Poronina pod torami.
Wariant rozproszony zakłada również modernizację lotniska w Nowym Targu.
- Do realizacji studium potrzebna jest pełna akceptacja. Jeśli nie będzie zgody społecznej, decydenci nie podejmą ważnych decyzji - mówił podczas spotkania wicemarszałek województwa małopolskiego Roman Ciepiela. Zaproponował stworzenie koalicji, która pomoże posłom z Małopolski zdobyć środki na realizację studium. Poseł Andrzej Gut Mostowy zapowiedział, iż minister infrastruktury Cezary Grabarczyk prawdopodobnie do końca sierpnia zajmie stanowisko w sprawie studium.
Jak powiedział wicemarszałek Ciepiela, nie wiadomo, czy w dobie kryzysu znajdą się środki na realizację studium, jednak trzeba się o nie starać, gdyż obecny stan dróg na Podhalu jest nie do zaakceptowania.
(AGN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski