Warszawski parkiet na plusie

Pierwszy raz od połowy 2007 roku kwartał na warszawskiej giełdzie zakończył się na plusie. WIG zyskał 28 proc. Ostatni raz mocniej zwyżkował w trzech pierwszych miesiącach 1996 roku. Mimo tak dobrego wyniku warszawski parkiet uplasował się dopiero w trzeciej dziesiątce najlepszych rynków akcji świata. Liderem okazała się pogrążona w kryzysie Ukraina, gdzie notowania podskoczyły aż o 80 proc.
Na naszym parkiecie najlepiej radziły sobie najmniejsze firmy. Skupiający je indeks sWIG80 zyskał w drugim kwartale ponad jedną trzecią. Licząc od końca ubiegłego roku jest 36 proc. na plusie. Słabiej radził sobie mWIG40, w którego skład wchodzą firmy średniej wielkości. Ten indeks zyskał w ostatnim kwartale ponad 28 proc., a to oznacza, że od początku roku jest ponad 17 proc. nad kreską.
Najsłabiej spisywały się największe spółki. Indeks WIG20 podniósł się w drugim kwartale o jedną czwartą a od początku roku zyskał tylko ponad 6 proc. pl.
Wśród firm najlepiej radziły sobie te z branży spożywczej - WIG-Spożywczy skoczył w górę o dwie trzecie. Jednak, jak podkreśla Krzysztof Stępień, główny ekonomista Expander Advisors, to wynik silnego wzrostu notowań spółki Kernel, której akcje w drugim kwartale zyskały ponad 100 proc. Ta firma ma prawie 40 proc. udziału w indeksie firm spożywczych.
Najgorzej wypadły spółki z sektora telekomunikacyjnego, głównie za sprawą słabej postawy Telekomunikacji Polskiej. W efekcie pierwsze półrocze indeks tej branży zakończył na minusie. Pod kreską znalazł się również indeks banków, który w drugim kwartale odrobił jedynie część strat z silnej przeceny z początków tego roku. To samo dotyczy spółek mediowych, którym ciąży słaba postawa TVN oraz Agory.
- Ciekawym zjawiskiem jest to, że w drugim kwartale najlepiej nie wypadały wcale te firmy, które najbardziej traciły w trzech pierwszych miesiącach tego roku - podkreśla Krzysztof Stępień. - Firmy deweloperskie, chemiczne i spożywcze miały się dobrze już w pierwszym kwartale. Zamianę miejsc natomiast wyraźnie widać w porównaniu tegorocznych stóp zwrotu z tymi z minionego roku. Deweloperzy zostali przecenieni w 2008 r. o blisko trzy czwarte, firmy spożywcze o prawie 60 proc. Małe spółki straciły przy tym 57 proc., a średnie aż ponad 62 proc. (KŻ)