Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warta wydanych pieniędzy

KOW
PLUSLIGA SIATKAREK. Zespół z Muszyny odniósł pewne i zasłużone zwycięstwo w kolejnym meczu ligowym. Bank BPS Muszynianka//Fakro - Organika Budowlani Łódź 3-1 (25-27, 25-14, 25-19, 25-23)

MVP: Debby Stam-Pilon. Sędziowali: Agnieszka Michlic i Dariusz Jasiński.

Bank BPS: Bednarek - Kasza, Kaczor, Sadurek, Gajgał, Jagieło, Stam-Pilon, Zenik (libero), Śrutowska, Piątek.

Organika: Zaroślińska, Shelukhina, Szymańska, Wojcieska, Teixeira, Kosek, Ciesielska (libero), Bryda, Mirek, Se Paula Echenique.

I set do drugiej przerwy technicznej przebiegał pod dyktando łodzianek, które prowadziły już 16-12. Wydawało się, że ta część meczu zakończy się szybko i łatwo dla przyjezdnych, tym bardziej, że na tablicy wyświetlił się wynik 18-12 dla drużyny gości. Na parkiecie pojawiła się Śrutowska i Piątek. Wysokie prowadzenie chyba uśpiło czujność łodzianek, bo po serii dobrych ataków Stam-Pilon i Piątek mineralne doprowadziły do remisu 23-23. W końcówce seta bardzo dobrze zagrała Byrda, która zapewniła zwycięstwo Organice. Przegrana bardzo pobudziła do gry zespół z Muszyny. Gospodynie od początku II seta przejęły inicjatywę obejmując prowadzenie 8-3, a na drugiej przerwie technicznej było już 16-8. Muszynianki nie wypuściły już seta z rąk.

Trzecia cześć meczu również przebiegała pod dyktando zespołu z Muszyny. Bardzo dobrze grająca Stam-Pilon łatwo zdobywała punkty. Kiedy na tablicy pojawił się wynik 21-12, było wiadomo, że tego seta miejscowe zawodniczki już nie przegrają. Sporo emocji przyniosła IV część meczu. Na pierwszej przerwie technicznej prowadziła Organika 8-5. Chwilę później było już 10-5 dla łodzianek i zapachniało V setem. Zespół gości pod wodzą Kosek i Zaroślińskiej seriami zdobywał punkty i na drugiej przerwie prowadził 16-12. Trener Bogdan Serwiński zmieniał ustawienie, brał czasy, ale niewiele to w grze zespołu poprawiało. W końcu Stam-Pilon, Gajgał i Jagieło pokazały, że to one są gospodyniami spotkania. Od stanu 16-19 doprowadziły do remisu 20-20. Seta i mecz w swoim stylu zakończyła Jagieło. Jednak bohaterką spotkania była Stam-Pilon, która wreszcie pokazała, że jest warta tych pieniędzy, za jakie ją kupiono do Muszyny.

(KOW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski