Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Warto zdobyć kilka zawodów

Dorota Dejmek
Edukacja. Coraz większa liczba Polaków dostrzega konieczność ciągłego rozwoju swoich kompetencji zawodowych. Ukończenie drugiego kierunku studiów daje szansę na polepszenie pozycji na rynku pracy lub zupełnie nowy start.

Mobilność zawodowa Polaków jest zjawiskiem względnie młodym i chyba mimo wszystko niedocenianym, o czym świadczy niewielka liczba badań przeprowadzonych w naszym kraju na ten temat. Ostatnie zostało zrealizowane w 2013 r. przez Centrum Badań Opinii Społecznej. Według raportu „Mobilność i elastyczność zawodowa Polaków”, deklarowana skłonność do poświęceń w celu znalezienia pracy jest istotnie większa niż w 2009 r.

Dziś sytuacja na rynku pracy zmienia się na tyle szybko, że chcąc sprostać jego wymaganiom musimy być coraz bardziej mobilni. Czasy, gdy pracownik chwalił się trzydziestoletnim stażem pracy w jednym zakładzie, odchodzą do lamusa. Już teraz doradcy personalni z zachodniej Europy prognozują, że zawód trzeba będzie zmieniać kilka razy w ciągu kariery zawodowej. W Stanach Zjednoczonych eksperci idą o krok dalej i twierdzą, że zmian dokonywać trzeba będzie nawet kilkanaście razy. Zresztą w USA standardem jest, że za zmianą pracy idzie również zmiana miejsca zamieszkania i stylu życia.

Instytut Badawczy Randstad dostrzega, że Polacy na tle innych europejskich państw nie wypadają najgorzej, jeżeli chodzi o mobilność. Bo tak naprawdę właściwie każdy moment jest dobry na to, by zmienić zawód. Taką decyzję podejmują często świeżo upieczeni absolwenci studiów magisterskich, czy licencjackich. Choćby dlatego, że wcześniejsza decyzja o wyborze kierunku studiów po kilku latach wydaje im się zbyt pochopna. Równie dobrym momentem na zmianę zawodu, czy zdobycie nowego wykształcenia jest wiek 40-50 lat. Wówczas człowiek posiada odpowiedni bagaż doświadczenia, co zazwyczaj pozwala mu na łatwiejsze ukończenie uczelni wyższej. Co ważne, posiada nie tylko niezbędne doświadczenie, ale także pewne cechy charakteru, których zazwyczaj brakuje młodemu pokoleniu.

Coraz częściej na uczelnianych korytarzach pojawiają się osoby powyżej 40. roku życia z uprzednio zdobytym wyższym wykształceniem – przyznaje Mariusz Szabłowski, kanclerz Collegium Mazovia Innowacyjnej Szkoły Wyższej. – Chcą się kształcić, chcą się rozwijać. Dostrzegają, że drugi zawód podnosi ich wartość na rynku pracy. Jednak często powody takiej decyzji nie muszą mieć merkantylnych podstaw. Czasem chodzi o realizację pasji, które musieli kiedyś odłożyć na później, czasem chodzi o zmianę otoczenia, poznanie nowych ludzi, poszukiwanie nowych wyzwań. Studia mogą być traktowanie jako „fitness” dla umysłu, poprawiają kondycję intelektualną, samopoczucie i __samoocenę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski