Relacji kilku osób, które odkryły radość życia można było wczoraj wysłuchać w Miasteczku Multimedialnym, w którym mieści się firma braci Arkadiusza i Kamila Zbozieniów. Pierwszy z nich, znany jako hip-hopowiec Arkadio chętnie opowiada o swojej przemianie z dilera narkotykowego w nawróconego, szczęśliwego człowieka, który robi to, co kocha.
- W Australii pytano umierających pacjentów, czego najbardziej żałują - opowiada Arkadio. - Ponad 90 procent z nich odpowiedziało, że żałują tego, iż nie przeżyło życia tak, jak chcieliby. To naprawdę smutne.
Arkadio spotkał się z setkami ludzi, którzy wykonują swoją pracę, choć jej nienawidzą. Na pytanie, dlaczego to robią, odpowiadają, że tak jakoś wyszło.
Tak żył m.in. 40-letni Bogdan "Kryzys" Krzak z Bielska-Białej. Stłamszony pracą w korporacji uznał, że chce robić to, co naprawdę go pasjonuje, czyli pomagać osobom uzależnionym od narkotyków. Usłyszał o projekcie sądeczan i odmienił swoje życie. - Miałem kredyty, hipotekę, więc decyzja nie była łatwa - przyznaje "Kryzys".
Sądecka firma organizuje w całym kraju konferencje, a wkrótce ruszy z warsztatami, które mają pomóc Polakom iść za głosem ich pasji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?