Na wystawie "Nabytki 2013" Wawel chwali się tym, co udało się mu pozyskać do zbiorów.
Wśród 36 obiektów, które możemy obejrzeć, wyróżniają się wyroby złotnicze. Jest choćby kufel gdański, a także półmisek z serwisu biskupa warmińskiego Adama Grabowskiego.
Najcenniejszy wśród nich jest jednak kubek z II poł. XV wieku. Wykonane z pozłacanego srebra naczynie, wyróżniające się ażurowymi elementami oraz motywami lwów i jaszczurów, to jedno z najstarszych naczyń świeckich tego typu związanych z Polską (i jedno z nielicznych w ogóle zachowanych w zbiorach muzealnych).
- Na kubku widać austriacki znak kontrybucyjny świadczący o tym, że już w XIX wieku doceniano walory dzieła - mówi prof. Jan Ostrowski, dyrektor Wawelu.
Na uwagę zasługują też dwa portrety polskich królów namalowane przez nieznanych artystów: Stefana Batorego (powstał na podstawie dzieła Marcina Kobera z 1583 r.) oraz Władysława IV Wazy (stworzony w XVII wieku według obrazu Pietera Danckersa de Rij).
Cennymi nabytkami są też, wykonana w Podhorcach na zlecenie hetmana Wacława Rzewuskiego, XVIII-wieczna strzelba z zamkiem rewolwerowym na trzy naboje (kupiona na aukcji w londyńskim Christie's) oraz miniatura Orderu Orła Białego z czasów Stanisława Augusta Poniatowskiego.
Dodajmy tylko, że ta kameralna wystawa jest zgrabnie zaaranżowana. I z pomysłem - projektu plafonu dla Wawelu autorstwa Włodzimierza Tetmajera szukać trzeba... nad głową. Jak na takie malowidło (zdobiące przecież sklepienie) przystało.
Na zakupy w roku 2013 wydano ponad 800 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?