Fot. Anna Kaczmarz
- Chcemy podziękować Bogu za dar życia i twórczości Fryderyka Chopina, ubogacającej kulturę Polski i całego świata. Chcemy jednocześnie prosić o wrażliwość wobec piękna jego muzyki, by prowadziła nas do źródeł piękna - do samego Boga - mówił ks. kard. Stanisław Dziwisz, który koncelebrował mszę świętą.
W homilii kard. Dziwisz nawiązał do artystów i do Fryderyka Chopina. - Dwusetna rocznica urodzin naszego genialnego kompozytora Fryderyka Chopina uświadamia nam, że człowiek obdarzony jest wrażliwością na dobro, prawdę i piękno. Te kategorie otwierają nas na świat ducha i ostatecznie prowadzą do tego, który jest nieskończonym dobrem, prawdą i pięknem. Prowadzą nas do Boga - mówił kard. Dziwisz. - W każdym pokoleniu znajdują się ludzie, którzy w sposób szczególny potrafią ukazywać piękno ludzkiej egzystencji, a także wydobyć to piękno z własnego umysłu i serca, i przekazywać je przez słowo, obraz i muzykę.
Powołując się na list Jana Pawła II do artystów, kardynał Dziwisz przypomniał, że bycie twórcą to dar od Boga, a Kościół potrzebuje sztuki, która sprawia, iż "rzeczywistość duchowa, niewidzialna, Boża, stawała się postrzegalna, a nawet w miarę możliwości pociągająca". Przypomniał także za Janem Pawłem II, że "Kościół potrzebuje muzyków"; "Tysiące wierzących umacniało swoją wiarę muzyką, która wypływała z serc innych wierzących i stawała się częścią liturgii (...)".
Mówiąc o Chopinie, ks. kard. Stanisław Dziwisz zauważył, że choć Chopin nie kończył swoich rękopisów literami AMGD, co znaczy "ad maiorem Dei gloriam" ("na większą chwałę Bożą"), to jednak "Piękno jego utworów porywa ludzkie serca i wznosi je do tego, który jest źródłem wszelkiego piękna". - Fryderyk Chopin mówił niewiele o Bogu. Możemy powiedzieć, że był człowiekiem wyrażającym dyskretnie swoją wiarę. Nie znamy do końca tajemnicy jego serca. Ale o Bogu mówi piękno jego utworów - tłumaczył ks. kar. Dziwisz.
Zanim minister kultury Bogdan Zdrojewski odsłonił medalion Chopina w Krypcie Wieszczów, odczytane zostały listy: od prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, w którym prezydent stwierdził, iż cieszy się, że idea włączenia Chopina do grona najlepszych Polaków materializuje się w Krakowie, bo "lepszego miejsca nie ma"; oraz od premiera Donalda Tuska, w którym premier zwrócił uwagę na duże znaczenie symbolicznej obecności Chopina na Wawelu.
W części artystycznej Jerzy Trela przedstawił "Fortepian Chopina" Norwida, zaś Kevin Kenner, zwycięzca Konkursu Chopinowskiego z 1990 roku, zagrał Scherzo E-dur Chopina na historycznym pleyelu z lat 1846/1847, sprowadzonym z Lipska.
AGNIESZKA MALATYŃSKA-STANKIEWICZ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?