Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wąziutka strefa bezpieczeństwa

Grzegorz Tabasz
W samo południe, w środku skwarnego dnia, spotkałem w bukowym lesie wielką żabę.

Teoretycznie rzecz biorąc, płazy o wilgotnej i przepuszczalnej dla wody skórze, powinny siedzieć w najgłębszym cieniu. Najlepiej w mokrym miejscu ratując się przed wysuszeniem.

Tymczasem żaba wyglądała na całkowicie zdrową. Na mój widok znieruchomiała, licząc na ochronne ubarwienie. Rzeczywiście, na tle zeszłorocznych liści była ledwo widoczna, ale nerwowe ruchy zdradzały obecność.

Kiedy okazałem jej zainteresowanie, długim susem zniknęła w kępie paproci. Jak to wystraszona żaba. Tak sobie myślę, iż płaz w żadnym wypadku nie przejawiał samobójczych skłonności. Kiedyś wykonywałem serię pomiarów wilgotności powietrza w lesie podczas upałów. Dziesięć centymetrów nad powierzchnią leśnej ściółki wilgotność wynosiła sto procent. Im wyżej, tym było bardziej sucho.

Niemniej łażący po ziemi płaz miał warunki zbliżone do tropikalnego lasu. Wąziutka strefa bezpieczeństwa, gdzie mógł spokojnie polować. I ciekawostka. Jak płazy gaszą pragnienie? O nie, nie piją ani kropli. Chłoną wodę całym ciałem!

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski