Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WAŻNE DLA UBEZPIECZONYCH

Redakcja
Obowiązek wysyłania przez ZUS informacji o stanie konta ubezpieczonego wynika z art. 50 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (DzU nr 137, poz. 887 z późn. zm.).

Kto powinien otrzymać informacje o składkach?

   Terminy wysyłania informacji za lata 1999-2004 oraz ich zakres wynikają z art. 13 ustawy z dnia 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (DzU nr 241, poz. 2074).
   Kłopoty z systemem informatycznym ZUS sprawiły jednak, że ustawowe terminy nie zostały dotrzymane. Informacje za 2002 r. powinniśmy byli otrzymać najpóźniej do końca grudnia 2003 r., a docierają one do nas dopiero teraz.
   Informacje za lata 1999-2001 oraz za 2003 r. powinniśmy otrzymać do 31 grudnia 2004 r., natomiast za 2004 r. - do 31 grudnia 2005 r.
   Tylko te osoby, które urodziły się po 31 grudnia 1948 r., w następujących przypadkach:
   - gdy pracodawca rozliczył w imiennych raportach miesięcznych składki na ubezpieczenie emerytalne należne za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 r. lub za część tego okresu;
   - gdy osoby te same opłacały własne ubezpieczenia i odprowadziły składki za okres od 1 stycznia do 31 grudnia 2002 r. (lub część tego okresu).
   Informacja ta dotyczy wyłącznie składek gromadzonych w ZUS, czyli w I filarze i tylko składek za 2002 r.

Czasem lepiej być

pracownikiem

   Osoby, które do ubezpieczenia zgłasza i za które odprowadza składki pracodawca na swoich kontach mają zapisane składki należne - czyli te, które są wykazane w imiennych raportach miesięcznych przekazywanych przez płatnika (w tym wypadku - pracodawcę) do ZUS - niezależnie od tego, czy pracodawca składkę faktycznie odprowadził, czy też nie. Jeśli natomiast ubezpieczony sam za siebie opłaca składki - dotyczy to osób, prowadzących działalność gospodarczą, twórców, artystów itp. - na jego koncie zapisywane są tylko kwoty faktycznie wpłaconych składek, bez względu na to, co wykazał on w raportach.

Co powinniśmy sprawdzić

po otrzymaniu informacji?

   Przede wszystkim powinniśmy sprawdzić, czy w zawiadomieniu przesłanym przez ZUS zapisane są prawidłowe dane osobowe: imię, nazwisko, PESEL i NIP oraz seria i numer dowodu osobistego albo paszportu. Jeśli stwierdzimy nieprawidłowości, należy udać się do zakładu pracy i sprawdzić, czy to pracodawca przekazał do ZUS błędne dane. Jeżeli stwierdzi on błąd w przesłanych do ZUS dokumentach, powinien złożyć stosowne korekty danych.
   Jeżeli pracodawca podał prawidłowe dane, a ZUS ma dane błędne, ubezpieczony powinien zgłosić reklamację w placówce ZUS właściwej dla swojego miejsca zamieszkania.
   Należy pamiętać, że udając się do jednostki ZUS, musimy zabrać ze sobą dokument potwierdzający tożsamość (dowód osobisty lub paszport). Gdy błąd w informacji dotyczy identyfikatora NIP, przydatne będzie zabranie także dokumentu z decyzją urzędu skarbowego o nadaniu tego identyfikatora.

Sprawdź,

czy adres jest aktualny

   Powinniśmy też dokładnie sprawdzić, czy ZUS ma nasz prawidłowy i aktualny adres. Jeśli w danych adresowych zawartych w informacji są nieścisłości, należy sprawdzić u pracodawcy, czy przekazał on do ZUS prawidłowy adres. Jeśli okaże się, że podał dobre dane, należy udać się do ZUS z otrzymaną informacją i dowodem tożsamości, by tam dokonano zmiany lub korekty adresu. Można też wysłać do ZUS pisemną reklamację w tej sprawie.

Sprawdź dokładnie

wysokość składek

   Po otrzymaniu informacji należy też uważnie sprawdzić, jakie składki zapisano na naszym koncie. Trzeba porównać dane zawarte w informacji z danymi znajdującymi się w drukach ZUS RMUA. Na drukach tych zapisano, w jakiej wysokości płatnik naliczył składki na nasze ubezpieczenia.
   Jeżeli ubezpieczony nie należy do II filaru, czyli nie jest członkiem Otwartego Funduszu Emerytalnego, sprawa jest prosta: suma kwot znajdujących się na drukach RMUA powinna zgadzać się z kwotą wykazaną w informacji, jaką przesłał nam ZUS. Na ubezpieczenie emerytalne pracodawca zobowiązany jest przekazywać 19,52 proc. od wykazanej w dokumentach ubezpieczeniowych podstawy wymiaru składki na to ubezpieczenie.
   Trochę trudniej sprawdzić składki, gdy ubezpieczony zdecydował się na II filar (lub ma taki obowiązek), czyli należy do Otwartego Funduszu Emerytalnego. W takim przypadku kwoty zapisane w informacji powinny być niższe od tych, jakie odprowadził i wykazał w dokumentach pracodawca. Dlaczego? Dlatego, że składka na ubezpieczenie emerytalne nadal jest naliczona w wysokości 19,52 proc. podstawy wymiaru składki, ale 7,3 proc. ZUS przekazuje do Otwartego Funduszu Emerytalnego, którego członkiem jest ubezpieczony. W informacji wykazana jest wówczas różnica pomiędzy 19,52 a 7,3 proc., czyli 12,22 proc podstawy wymiaru składki.

Kiedy pracodawca

nie odprowadza za nas

składki emerytalnej?

   Dzieje się tak np. wtedy, gdy:
   - cały miesiąc byliśmy na zwolnieniu lekarskim, na urlopie bezpłatnym lub pracodawca nie wypłacał nam w tym miesiącu wynagrodzenia;
   - w trakcie 2002 r. nasze zarobki przekroczyły kwotę 64 620 zł (składka od nadwyżki ponad tę kwotę nie jest płacona), a więc zostaliśmy zatem zgłoszeni w ZUS tylko do ubezpieczenia zdrowotnego.
   Jeśli ktoś nie zbierał druków ZUS RMUA, to może w księgowości firmy, gdzie jest lub był zatrudniony poprosić o dane, w jakiej wysokości naliczono składki od jego wynagrodzenia za poszczególne miesiące.

Jak wyliczyć wysokość składki?

   PRZYKŁAD:
   Pracownik, którego podstawa wymiaru składki na ubezpieczenie emerytalne w danym miesiącu 2002 r. wynosiła 760 zł (pole 04 w bloku IV dokumentu ZUS RMUA - raport miesięczny dla osoby ubezpieczonej), będzie miał zapisane na koncie w ZUS następujące kwoty składki na to ubezpieczenie:
   - gdy nie jest członkiem OFE:
   kwota składki wyniesie 148,36 zł. Wynika to z dodania 74,18 zł + 74,18 zł, czyli: 9,76 proc. x 760 zł = 74,18 zł należne od ubezpieczonego oraz 9,76 proc. x 760 zł = 74,18 zł należne od płatnika składek (19,52 proc. wyliczone od 760 zł wynosi 148,35 zł);
   - gdy jest członkiem OFE:
   kwota składki wyniesie 92,88 zł, gdyż jest niższa o 55,48 zł należne OFE (148,36 - 55,48 = 92,88). Kwota należna OFE jest wyliczana w następujący sposób: 7,3 proc x 760 zł = 55,48 zł.

Jak reklamować w ZUS?

   Jeżeli okaże się, że pracodawca nie popełnił żadnych błędów, należy sprawdzić, czy błędu nie popełnił ZUS. Reklamacje można składać osobiście (wówczas należy zabrać ze sobą wszystkie dokumenty, nie zapominając o dowodzie tożsamości) lub pisemnie (można je napisać odręcznie lub na specjalnym, druku, którego wzór jest dostępny w ZUS). W reklamacji należy powołać się na numer pisma z informacją o składkach, które kwestionujemy.

Nie jesteś pewien - zadzwoń

   Pod numerem 0 801 400 400 ZUS uruchomił dostępną w sieci TP SA ogólnopolską infolinię czynną od poniedziałku do piątku w godz. 8-15.
   Dodatkowa infolinia jest dostępna - również w sieci TP SA - pod numerem 0 801 400 500 i czynna codziennie w godz. 8-22.
   Opłata brutto według stawek TP SA wynosi 49 groszy za minutę połączenia.

Sprawdź również

stan konta w OFE

   Chcąc wiedzieć dokładnie, co dzieje się z pieniędzmi, które odkładamy na naszą przyszłą emeryturę, powinniśmy też sprawdzić, jaka kwota znajduje się na naszym koncie w II filarze, czyli w wybranym przez nas Otwartym Funduszu Emerytalnym (jeśli zdecydowaliśmy się na tę formę oszczędzania lub zmusiły nas do tego przepisy).
   W tym celu najpierw należy skontaktować się z naszym OFE. Należy dokładnie wypytać o wszystkie szczegóły: jaka jest wysokość uwzględnionych tam pieniędzy i czy ZUS doliczył odsetki za ewentualne opóźnienia. Trzeba pytać o kwoty wpłacane przez ZUS, a nie zapisane na naszym koncie, bo OFE pobiera opłaty, które odlicza od sumy naszej składki. Należy liczyć się z tym, że OFE nie zechce podać nam tej informacji przez telefon i wtedy będziemy musieli zwrócić się o nią pisemnie.
   Po otrzymaniu informacji z OFE należy sprawdzić, czy kwoty znajdujące się na naszym koncie emerytalnym w OFE odpowiadają temu, co nasz pracodawca powinien wysyłać do ZUS. Jeśli jest błąd i sądzimy, że tkwi on po stronie pracodawcy - należy u niego domagać się wyjaśnienia i korekty. Jeśli zawinił ZUS - należy zgłosić się do zakładu osobiście bądź wysłać pismo pocztą.
   UWAGA: z interwencją nie należy czekać; odkładanie jej w czasie utrudni wyjaśnienie przyczyn błędu i jego skorygowanie.
    (DSF)
   (m.in. na podstawie informacji zawartych na stronie internetowej: www.mojaskladka.zus.pl)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski