Ważny przegląd komina

Smoła, która wydziela się z opału w wyniku jego suchej destylacji bądź spalania ze zbyt małą ilością powietrza, osadza się na ściankach komina. W trakcie rozgrzewania się komina smoła paruje, wydzielając łatwopalne opary - wystarczy iskra (np. podczas dokładania opału), aby komin uległ zapaleniu.

Wprawdzie za zaniechanie przeglądów kominiarskich nie ma kar urzędowych, ale konsekwencje tego mogą być bardzo dotkliwe. Teoretycznie o czystość i stan komina możemy zadbać sami. Jeżeli właściciel domu potrafi i ma przeznaczone do tego celu specjalne narzędzia, może sam spróbować wyczyścić komin. I może to zrobić skutecznie. Jeśli jednak dom jest ubezpieczony i dojdzie do szkody, to każdy ubezpieczyciel w Polsce zażąda od właściciela domu zaświadczenia wystawionego przez kominiarza, że komin był prawidłowo czyszczony i kontrolowany. Bez zaświadczenia od kominiarza nie dostaniemy więc odszkodowania.

- Można sprawdzić, czy informacje na temat fachowca znajdują się w rejestrze publikowanym na stronie Korporacji Kominiarzy Polskich - podpowiada Jan Budzynowski, wiceprezes Korporacji Kominiarzy Polskich. - Drugim, jednak dużo trudniejszym sposobem, jest zażądanie od kominiarza dyplomu mistrzowskiego i zwrócenie się do osoby go wystawiającej z pytaniem o autentyczność dokumentu.