Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wcale się nie przejąłem

MAS
- Być może to rozluźnienie, a może to, że mam trochę spuchniętą rękę. Nie ścisnąłem dobrze piłki i poszła między rękami. Babol... Mecz był już wtedy wygrany, więc w ogóle się nie przejąłem tą bramką.

Marcin Cabaj

   - Dobry mecz, a na koniec wpadka przy drugiej bramce. Co się stało? - zapytaliśmy po meczu Marcina Cabaja, bramkarza Cracovii.
   - Była chwila wątpliwości, czy po starciu z jednym ze szczecinian zostanie Pan na boisku...
   - Zderzyłem się z kimś i mam wybity staw łokciowy, ręka jest spuchnięta tak, że nie mogę jej wyprostować, ale chciałem do końca bronić i myślę, że nie za bardzo mi ten uraz przeszkadzał. Tylko po meczu ręka zaczęła coraz bardziej puchnąć. Czy zagram w niedzielę? Zobaczymy, co lekarz powie. (MAS)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski