- Nie podzieliliśmy losu wielu zespołów z Ekstraklasy, które już w Pucharze Polski nie grają. Było to dla nas trudne spotkanie, ale niczego innego się nie spodziewaliśmy. Cieszę się z tego, że jesteśmy w kolejnej rundzie Pucharu Polski po trudnym spotkaniu i może nie najlepszej grze w naszym wykonaniu, ale liczy się zwycięstwo - powiedział trener Wisły Dariusz Wdowczyk.
Autor: Piotr Tymczak
- Obserwowaliśmy kilka spotkań Chojniczanki w ostatnim czasie. Zebraliśmy materiał i wiemy, że nie bez przyczyny ten zespół jest w górze tabeli pierwszej ligi i pewnie będzie walczył o awans do Ekstraklasy. Spodziewaliśmy się twardej walki - skomentował szkoleniowiec wiślaków. - Patrząc na mecze, które były rozgrywane w Pucharze Polski było wiele niespodzianek. W taki sposób odpadły m.in. Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław. Mówi się, że Puchar Polski rządzi się swoimi prawami. Coś w tym jest. Zespół z Ekstraklasy, który przyjeżdża na boisko rywala powinien pokazać jednak większą mądrość boiskową. A my graliśmy bardzo nerwowo. Cieszę się, że wygraliśmy, ale nasza gra była dużo słabsza niż w ostatnich ligowych meczach z Piastem Gliwice i Legią Warszawa - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
