Wędrówki na dwóch kółkach

"Rowerem po zdrowie"

Rzut wałkiem w manekin, wbijanie gwoździa do pnia szewskim młotkiem i strzał piłką na bramkę - to tylko niektóre z konkurencji, w jakich rywalizowali uczestnicy niedzielnego IV Małopolskiego Gwiaździstego Rodzinnego Zlotu Rowerowego "Rowerem po zdrowie". Na mecie zlotu w Niepołomicach gościło w tym roku ponad 600 osób z różnych rejonów Małopolski.

   Rowerzyści wyruszyli w niedzielę wczesnym rankiem z sześciu punktów: Dobczyc, Gdowa, Bochni, Proszówek, Szczurowej i Drogi Królewskiej w Niepołomicach. Trasy dojazdu do Niepołomic były więc różnorodne, zarówno jeśli chodzi o stopień trudności, jak i liczbę kilometrów (od 20 do 40) jaką musieli pokonać uczestnicy rowerowych wypraw.
   Około południa wszyscy spotkali się na mecie zlotu w niepołomickim Parku Miejskim, nieopodal Zamku Królewskiego. Tu rozpoczęła się rywalizacja w różnorodnych sportowo-rekreacyjnych konkurencjach - indywidualnie i rodzinnymi trójkami. W drugim z konkursów wystartowało siedem rodzin. Zawodnicy walczyli między innymi w rowerowym slalomie i jeździe po równoważni. Najszybsza i najsprawniejsza, a tym samym najlepsza w tych konkurencjach była rodzina Gniadków - Joanna, Paweł i Mikołaj - z Dobczyc.
   W kategorii indywidualnej, w grupie wiekowej do lat 10, wśród dziewcząt pierwsze miejsce zajęła Izabela Skotnicka, a kolejne Katarzyna Michor i Monika Trybulak. Najlepszy z chłopców był Michał Świstak, który pokonał Krzysztofa Koźmicę i Macieja Adamiaka.
   Wśród dziewcząt 11-15-letnich najwięcej punktów zebrała Anna Kaim. Miejsce drugie zajęła Iwona Kasprzyk, a trzecie Monika Porębska. Zaś wśród chłopców triumfował Szymon Zachara, który pokonał Grzegorza Kijaka i Mateusza Wolusa.
   W kategorii dorosłych (od 15 lat wzwyż) wygrała Barbara Włodarska. Miejsce drugie zajęła Dorota Goncarz, a trzecie Małgorzata Mazurek. Wśród mężczyzn nagrodę za zwycięstwo odebrał Wojciech Styczeń i kolejno - Karol Nagrodzki i Marek Trybulak.
   Przez czas trwania imprezy przed sceną w niepołomickim parku stacjonowało sześć rowerów ufundowanych przez: wójta Gdowa, burmistrza Miasta i Gminy Niepołomice, burmistrza Bochni, wójta gminy Bochnia i Prezesa Małopolskiego TKKF. Na zakończenie zlotu przystąpiono do wielkiego losowania i wkrótce sześć osób miało trudny orzech do zgryzienia - bo jak wrócić do domu na dwóch rowerach...?
   Organizatorami i sponsorami gwiaździstego rodzinnego zlotu rowerowego byli: województwo małopolskie, małopolskie TKKF, UG w Bochni, UM w Bochni, UG w Gdowie, UG w Szczurowej, UMiG w Niepołomicach i ogniska TKKF: niepołomickie - Wiarus i MOA oraz ogniska w Dobczycach i Bochni.
Tekst i fot. (JOL)