Weganizm jest bezpieczny

Paulina Skotnicka FOT. ARCHIWUM PRYWATNE

- Dlaczego wegetarianie wyszli na ulice Krakowa?

- Przede wszystkim dlatego, żeby wreszcie zostali zauważeni. Z każdym dniem zarówno wegetarian, jak i wegan przybywa, jednak nadal są oni w Polsce dyskryminowani - chcemy upomnieć się o swoje prawa. Choć lokali, gdzie serwuje się dania dla osób nie- jedzących mięsa jest więcej niż kilka lat temu, to ciągle w świadomości społecznej funkcjonuje stereotyp wegetarianina dziwaka. Nadal niemal niemożliwe jest dostanie posiłków wegetariańskich na przykład w szkolnych stołówkach.

- Wegetarianizm od najmłodszych lat nie jest niebezpieczny?

- W naszym wydarzeniu wzięły udział dzieci, które od urodzenia są weganami. To była świadoma decyzja rodziców, którzy twierdzą, że ich dzieci nigdy nie chorowały i prawidłowo się rozwijają tak fizycznie, jak i intelektualnie. Najważniejsze jest, by prowadząc we-gański lub wegetariański tryb życia dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. W dzisiejszych czasach mamy do dyspozycji wiele produktów roślinnych z najdalszych zakątków świata, co daje możliwość zdrowego gotowania.

- Wielu osobom wegetarianizm kojarzy się z wielogodzinnym staniem przy kuchni i wydawaniem majątku na ekologiczne produkty.

- To kolejny stereotyp. Wegetarianizm i weganizm są alternatywą oraz zachętą, by żyć świadomie. Na ugotowanie czegoś dobrego trzeba poświęcić trochę czasu. Nie ma znaczenia, czy jest to posiłek z mięsem czy bez. Współcześnie żywność przez masową produkcję jest naprawdę coraz niższej jakości. U podstaw wegetarianizmu i weganizmu leży nie tylko empatia do zwierząt i chęć oszczędzenia im cierpień. Musimy sobie zdawać sprawę, że chów przemysłowy stanowi znaczne obciążenie dla naszej planety. Niewykluczone, że za 50 lat większość ludzi na ziemi będzie musiała przejść na dietę bezmięsną, gdyż będzie to jedyny ratunek dla naszego gatunku.

- Czyli świat wegetarianina nie kręci się wokół jedzenia?

- Absolutnie nie. Myślę, że potrzeba akcji informacyjnych na dużą skalę, by ludzie przestali się bać wegetarianizmu. Wszystko, co nowe wydaje się trudne i odległe. Każdy powinien przełamać swój opór i spróbować być wegetarianinem lub weganinem przynajmniej miesiąc. Znam naprawdę wiele osób, które po tym czasie nigdy nie wróciły do jedzenia mięsa.

Rozmawiał MARCIN WARSZAWSKI