Niedawno mieszkańcy Nowego Sącza mieli okazję zapoznać się z trzema wariantami przebiegu nowej drogi, która ma stać się alternatywą dla ulicy Węgierskiej, łączącej Nowy i Stary Sącz. Nie wszystkim spodobały się koncepcje, a niektórzy otwarcie mówili, że nie pozwolą, by przez ich ziemię prowadziła droga.
- Mam dwie działki po trzydzieści arów - mówi Maria Kosiba. - Żyję z tego, co na nich urośnie, bo moje dzieci nie mają pracy, a skromna emerytura nie wystarcza na utrzymanie. Nie mogę stracić tej ziemi, chociaż wiem, że ta droga jest potrzebna.
Wyniki konsultacji społecznych zostały podsumowane przez radę techniczną. Efekt to decyzja o wytyczeniu kolejnego, czwartego wariantu przebiegu drogi. Ma to być rozwiązanie kompromisowe.
- Wariant ten będzie uwzględniał zgłoszone uwagi zarówno mieszkańców, jak i przedsiębiorców, działkowców i różnych grup społecznych - podkreśla prezydent Nowego Sącza Ryszard Nowak. - Czwarta koncepcja będzie też efektywna pod względem kosztów finansowych, społecznych, jak i pod względem funkcjonalności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?