Czarni Staniątki - Zryw Szarów 4-0 (1-0)
1-0 Łach 8, 2-0 Kiełbasa 50, 3-0 Balicki 66, 4-0 Łach 67. Sędziował Grzegorz Bębenek. Żółte kartki: Rys, Toroń, K. Bera, Sądel - Puchała i Wójcik. Widzów 100.
Zryw: Korbut - Wajda, Puchała, Sądel - D. Szewczyk, Kołos, Muszyński, Nowacki, M. Szewczyk - R. Turecki (46 A. Turecki) Wójcik.
Już w 8 min, po błędzie Korbuta, Łach umieścił piłkę w bramce Zrywu. Chwilę później szansę na wyrównanie po indywidualnej akcji miał Wajda, ale Strojek wybił futbolówkę na róg. W 20 min na uderzenie z 30 m zdecydował się Puchała, lecz minimalnie przestrzelił. 5 minut później Korbut z najwyższym trudem obronił strzał Czaplaka bezpośrednio z rzutu rożnego, w odpowiedzi tuż nad poprzeczką uderzył Wajda. W 42 min po akcji Muszyńskiego i D. Szewczyka strzelał R. Turecki, piłka odbiła się jeszcze od jednego z obrońców myląc Strojka, ale przeszła tuż obok słupka. W 50 min przed polem karnym odbił piłkę obrońca Zrywu. Sędzia podyktował rzut wolny, który na bramkę zamienił Kiełbasa. W 65 min na boisku pojawił się Balicki, odnoszący sukcesy w sportach walki. Było to prawdziwe "wejście smoka". Nie upłynęła minuta jego pobytu na murawie, gdy po rajdzie przez pół boiska pokonał Korbuta. Tuż po wznowieniu gry Balicki przechwycił piłkę i popędził z nią na bramkę przeciwnika. Wprawdzie został powstrzymany przez trzech obrońców Zrywu, lecz piłka spadła wprost pod nogi Czaplaka. Ten dograł do Łacha, który bez problemów strzelił swą drugą bramkę w tym meczu. Goście próbowali ambitnie zdobyć honorowego gola, najbliżsi tego byli Wajda, Wójcik i Muszyński, ale Strojek nie dał się zaskoczyć.
(PK)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?